Opóźniony Galaxy Note 10.1 z czterordzeniowym Exynosem

Opóźniony Galaxy Note 10.1 z czterordzeniowym Exynosem

Galaxy Note 10.1 (fot. Samsung)
Galaxy Note 10.1 (fot. Samsung)
Krzysztof Sylwerski
08.05.2012 08:00, aktualizacja: 08.05.2012 10:00

Jedną z ciekawszych nowości na barcelońskich targach Mobile World Congress był 10-calowy Samsung Galaxy Note. Początkowo miał zostać wprowadzony do sprzedaży już na początku drugiego kwartału bieżącego roku, ale data ta została przełożona na czerwiec. Jakie były powody opóźnienia?

Plotkowano, że koreański producent zdecydował się na bardzo istotną zmianę w specyfikacji. Zamiast dwurdzeniowego procesora przyszli klienci otrzymają czterordzeniowego Exynosa 4412, którego zegar został ustawiony na 1,4 GHz. Taki sam procesor znajduje się w Samsungu Galaxy S III. Miała być to odpowiedź na nowego iPada i jego świetnie wypadające w benchmarkach serce o oznaczeniu A5X.

Pogłoski wiele razy okazały się wyssane z palca, a na powyższe doniesienia też nie było dowodów. Aż do teraz. Nierozważny pracownik Samsunga pozostawił w Sieci wyniki testu NenaMark2. Urządzenie oznaczone kodem N8010 (a pod takim właśnie symbolem na MWC zaprezentowano Note'a 10.1) zdobyło 58,8 fps (klatek na sekundę). Osiągnęło więc o ponad 20% lepszy wynik od swojego mniejszego brata o przekątnej ekranu 5,3 cala. Wskazuje to jasno, że Samsung zastosował procesor wykorzystujący cztery rdzenie.

Wyniki NenaMark2 Note 10.1 (fot. gsmarena.com)
Wyniki NenaMark2 Note 10.1 (fot. gsmarena.com)

Poza ekranem o przekątnej 10,1 cala i rozdzielczości 1280 x 800 pikseli urządzenie ma tylny aparat o matrycy 3,2 Mpix oraz przedni obsługujący wideorozmowy w jakości 2 Mpix. Jest również komplet modułów umożliwiających komunikację i zestaw czujników obecny w każdym współczesnym modelu z Androidem. Bateria ma pojemość 7000 mAh, a pracą zarządza najnowsza wersja systemu Google'a, czyli Ice Cream Sandwich, z dedykowaną nakładką TouchWiz. Na tle innych tabletów Note 10.1 wyróżnia się rysikiem S-Pen do bardziej precyzyjnych operacji.

Czy upychanie na siłę do tej specyfikacji czterordzeniowego procesora jest rozsądne? Wszystko będzie zależeć od kosztów. Jeśli nowy Note będzie tańszy od iPada najnowszej generacji, to mocniejszy procesor może być kolejnym argumentem za kupnem tabletu wyprodukowanego przez Koreańczyków. Jednak jeśli Samsung zbyt wysoko wyceni swoje dzieło, może ono skończyć tam, gdzie kończyła do tej pory większość nieudanych modeli pretendujących do miana zabójcy iPada - na zakurzonej półce w magazynie.

Źródło: unwiredview.com

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)