Motorola RAZR HD na horyzoncie. Będą cztery rdzenie i ekran HD?
Motka nie zaprezentowała jeszcze nowego Androida będącego realną konkurencją wobec czterordzeniowych potworów HTC, LG czy Huaweia, które zaprezentowano już na MWC 2012 i obecnie powoli wchodzą na rynek. Wkrótce może się to jednak zmienić za sprawą modelu Droid RAZR HD.
Pierwsze informacje o następcy Motoroli RAZR pojawiły się w danych EXIF zdjęć zamieszczonych w Sieci (konkretniej w Picasa Web Albums) przez jednego z pracowników Motorola Mobility - Vica Yu. Z dostępnych obecnie informacji wynika, że smartfon będzie działać pod kontrolą Androida 4.0 Ice Cream Sandwich oraz zostanie wyposażony w aparat z obiektywem o jasności f/2.4. Jak więc widać, potwierdzonych danych nie ma za wiele, ale lepsze to niż nic.
Cieszy mnie niezmiernie, że Motka pracuje nad następcą RAZR, który wciąż jest jednym z najciekawszych Androidów na rynku. Jakiś czas temu pojawiły się pierwsze zdjęcia tego urządzenia, a teraz wiadomo, że na rynku może pojawić się jako Droid RAZR HD (w Europie po prostu RAZR HD). Znaleziona w Sieci grafika dowodzi, że nowy smartfon będzie mieć około 4,5-calowy ekran, którego rozdzielczość będzie wynosić 1280 x 720 pikseli. Nie wiadomo w jakiej technologii zostanie wykonany, ale stawiałbym na HD Super AMOLED (jak w Galaxy Nexusie) lub którąś z nowych matryc IPS+.
Największą niewiadomą jest jednak układ, który będzie sercem nowej Żyletki. Aby marketingowo konkurować z nowym HTC One X, Optimusem 4X HD czy nadchodzącym Galaxy S III Samsunga, Motka będzie musiała zainwestować w układ typu Quad Core. Z dostępnych obecnie na rynku opcji najbardziej prawdopodobną jest Nvidia Tegra 3. Texas Instruments, którego produkty trafiały do smartfonów z Chicago, nie ma póki co czterordzeniowych OMAP-ów, pracując zamiast tego nad nowymi, dwurdzeniowymi chipsetami obsługującymi Cortexa-A15. Firma w wcześniejszych smartfonach nie stawiała na układy Qualcomma, a zastosowanie Snapdragona S4 Class wydaje się możliwe tylko w przypadku pojawienia się w RAZR HD obsługi łączności LTE (dostępna w sieci Verizon Wireless, w której ofercie zapewne jako pierwszy pojawi się nowy Droid Motki).
Nie można także wykluczyć, że producent wbrew wyścigowi na rdzenie, postawi na sprawdzony układ Dual Core, jak zrobiło to Sony. Dzięki temu, czas pracy na baterii będzie dłuższy, a modele nie będą się przegrzewać. Dodatkowo, aplikacje dostępne w Google Play nie wykorzystują w pełni potencjału nowych chipsetów. Wśród dostępnych obecnie układów ARM ciekawą opcją jest przykładowo TI OMAP4470, który wykorzystuje rdzenie Cortex-A9 o taktowaniu do 1,8 GHz, układ graficzny PowerVR SGX544 oraz dedykowany akcelerator grafiki 2D TI 2D BitBlt. Miał on na rynku pojawić się w drugim kwartale tego roku i być może to RAZR HD będzie pierwszym telefonem wykorzystującym tego ARM-a.
Ciekawszą kwestią jest również bateria. Może okazać się, że Motorola postawi na podobne rozwiązanie jak w RAZR Maxx i nowy smartfon w standardzie będzie wyposażony w baterię o pojemności np. 3300 mAh, a przy tym jego obudowa będzie cienka i zgrabna. Bardziej prawdopodobne jest pojawienie się miesiąc bądź dwa później kolejnej wersji oznaczonej jako "Maxx", ale pomarzyć można...
Pewne jest to, że Droid RAZR HD zapowiada się interesująco i mam nadzieję, że wkrótce pojawi się o nim znacznie więcej informacji. Biorąc pod uwagę uciekającą Motoroli konkurencję, premiera nowego urządzenia powinna odbyć się niebawem, bo po zbliżającej się wielkimi krokami konferencji Samsunga i wejściu na rynek nowych cacek LG oraz Huaweia, może być już za późno... Zanim to jednak nastąpi, już wkrótce zapraszam na mój test pierwszej Motoroli RAZR, który pojawi się na dniach.
Źródło: The Verge • własne