Windows na iPadzie i Transformerze Prime? To możliwe i całkiem wygodne

Windows na iPadzie i Transformerze Prime? To możliwe i całkiem wygodne

Nivio (fot. engadget.com)
Nivio (fot. engadget.com)
Tomasz Nowak
27.03.2012 18:00, aktualizacja: 27.03.2012 20:00

Nie ma co dyskutować o tym, że Windows jest najbardziej popularnym systemem operacyjnym. Używa go dużo osób, niektóre z wyboru, inne z przymusu. Wiele programów jest dostępnych wyłącznie na tę platformę. A gdyby można było zabrać Windowsa w kieszeń...

Z takim rozwiązaniem przychodzi firma Nivio. Dzięki jej usłudze będzie można zabrać Windowsa ze sobą. Wymagania? Wystarczy urządzenie z obsługą HTML5 i można korzystać z funkcjonalnego systemu. Rozwiązanie jest interesujące, więc postanowiłem zebrać dla Was wrażenia pierwszych testerów.

System oferowany przez Nivio to Windows 2008 R2 Server. Wygląda on niemal tak samo jak znany wszystkim Windows 7. Usługa pozwala na synchronizację do 10 GB danych. Co jeszcze oferuje kieszonkowy Windows? Pełny pakiet Microsoft Office.

Korzystanie z usługi nie jest darmowe. Można wykupić pakiet podstawowy, który pozwoli na korzystanie z desktopowego systemu przez 10 godz. w miesiącu. Będzie to kosztowało 5 dol. miesięcznie. Korzystanie z systemu bez ograniczeń wiąże się z kolei z wydatkiem 15 dol. miesięcznie.

Nivio (fot. engadget.com)
Nivio (fot. engadget.com)

Mając wykupiony dostęp, można instalować programy z wbudowanego sklepu. Oczywiście będą w nim zarówno darmowe, jak i płatne aplikacje. Zakup jest wszystkim, o co musi się martwić użytkownik. Programów nie trzeba bowiem pobierać ani instalować – serwery zrobią to same. Szybko, łatwo i przyjemnie.

Rozwiązanie Nivio do poprawnego działania nie wymaga szybkiego łącza. Wystarczy transfer na poziomie około 256 kbps. Jak się domyślacie, jest to usługa skierowana przede wszystkim do użytkowników tabletów. Dzięki dużemu ekranowi komfort korzystania z systemu jest większy.

Nie ma jednak przeszkód, żeby uruchomić usługę na smartfonie. Używanie desktopowego systemu na tak małym ekranie będzie katorgą, ale jest to możliwe. Biorąc pod uwagę, że jedyny wymóg to obsługa HTML5, system Windows będzie można uruchomić również na Mac OS X czy Linuksie.

Nivio nie stawia w tym momencie kropki nad i. W planach jest również odwrócenie ról. Chcecie skorzystać z Mac OS X na swoim komputerze? Z Nivio będzie to możliwe. Na razie jedynym dostępnym systemem jest Windows - to i tak duże osiągnięcie.

Nivio (fot. engadget.com)
Nivio (fot. engadget.com)

Ponieważ rozwiązanie opiera się na chmurze, daje wręcz nieograniczone możliwości. Przypuśćmy, że pracujemy nad ważnym projektem. Możemy zacząć go na jednym urządzeniu, później przenieść się na inne i zacząć pracę od miejsca, w którym skończyliśmy. Sprawa kopii bezpieczeństwa stanie się obca.

Obsługa systemu na tablecie z początku może wydawać się niewygodna. Jednak pierwsi testerzy podają, że wystarczy kilka chwil, żeby przyzwyczaić się do obsługi interfejsu i wygodnie pracować. Niestety, obecnie nie wszystkie aplikacje są dostępne, ale podstawowe programy, takie jak: Google Talk, Firefox, Chrome, Corel Draw i Skype, są gotowe do instalacji.

Nivio wspiera także małe firmy i studentów, oferując im 10 godz. dostępu miesięcznie za 2 dol. Cena jest śmiesznie niska w stosunku do możliwości płynących ze zdalnego używania Windowsa. Ilu z nas musiało pilnie uzupełnić albo szybko wysłać dokument w Microsoft Office? Dzięki Nivio wystarczy tablet bądź inne urządzenie podłączone do Internetu i obsługujące HTML5.

Mogłoby się wydawać, że system nie różni się niczym od tego, który jest zainstalowany w komputerach. Niestety, to nieprawda, chociaż lista uszczupleń jest niewielka. Wszelkie próby zmiany wyglądu czy instalacji programów zakończą się niepowodzeniem. Mówiąc o instalacji, mam na myśli aplikacje, które nie są dostępne w sklepie Nivio.

Nivio (fot. engadget.com)
Nivio (fot. engadget.com)

System jest wręcz stworzony do pracy z zewnętrznymi klawiaturami. Co za tym idzie - urządzenia takie jak Transformer Prime mogą otrzymać funkcjonalnego Windowsa, który niewiele różni się od wersji desktopowej.

Kieszonkowy Windows, którego można używać nawet przy słabych łączach, jest bardzo interesującą opcją. Poza tym Nivio ustaliło niewysokie opłaty. Wspominałem już o zniżkach dla studentów czy małych firm. Na tym worek z niespodziankami się nie kończy. Nivio każe płacić jedynie za miesiące, w których faktycznie usługa była używana.

Firma powoli wkracza na rynek europejski. Moim zdaniem może osiągnąć spory sukces. Niskie ceny, zniżki i funkcjonalność - to zalety tej oferty. Użytkownicy tabletów, którzy na co dzień używają Windowsa, powinni być zainteresowani. Gorąco kibicuję takim projektom. Co prawda nie wyobrażam sobie przejścia całkowicie na chmurę, jednak korzystanie z niektórych jej usług znacznie ułatwia życie.

Źródło: Engadget

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)