Asus wyprodukuje tani tablet Google'a o nazwie Play?
Niedawno pisałem o planach wypuszczenia taniego tabletu Google'a. Najnowsze informacje świadczą o tym, że coś jest rzeczywiście na rzeczy. Wybrano już nawet nazwę i producenta.
04.03.2012 | aktual.: 04.03.2012 20:00
Niedawno pisałem o planach wypuszczenia taniego tabletu Google'a. Najnowsze informacje świadczą o tym, że coś jest rzeczywiście na rzeczy. Wybrano już nawet nazwę i producenta.
Źródłem informacji na temat tabletu są dwie osoby z branży, z którymi podczas MWC 2012 rozmawiał w Barcelonie jeden z dziennikarzy Android and Me. Chcą one pozostać anonimowe, ale w przeszłości podawane przez nich dane były wiarygodne.
Według plotek Google dogadał się z Asusem w sprawie produkcji 7-calowego tabletu (rozdzielczość ekranu 1280 x 800 pikseli) z fabrycznie zainstalowanym Androidem 4.0 Ice Cream Sandwich. Jak na urządzenie kosztujące zaledwie 200 dol. rewelacyjne są procesor i grafika zbudowane na bazie Tegry 3!
Jeśli rzeczywiście by się to potwierdziło, to Galaxy Taba czy... Transformera Prime czeka niełatwy los. Nie każdy przecież potrzebuje 10 cali (choć i taka wersja ma ponoć powstać i kosztować 299 dol.), a nawet jeśli, to po porównaniu cen obu urządzeń można zmienić zdanie i pójść na kompromis.
Współpraca firm jest ponoć efektem prezentacji przez Asusa na targach CES tabletu MeMo 370T, który również jest oparty na Tegrze 3, ale kosztuje 250 dol. Google poprosił Asusa o zmniejszenie kosztów produkcji (spekuluje się o redukcji ilości pamięci wewnętrznej) i w ten sposób powstał Play, bo tak ma się nazywać nowe urządzenie (a przynajmniej o tym świadczy szereg domen z Play w nazwie zarejestrowanych niedawno przez wyszukiwarkowego giganta).
Co skłoniło Google'a do decyzji o wejściu na rynek tanich tabletów? Wiele wskazuje na to, że sukces (choć umiarkowany) Amazon Kindle Fire, którego w cenie 199 dol. w samym czwartym kwartale 2011 nabyło 5 mln osób i który tym samym stał się najlepiej sprzedającym się tabletem z Androidem. Ma on (przynajmniej z wykorzystaniem oficjalnego oprogramowania) jednak swoje wady, jak choćby brak dostępu do Android Marketu. Teoretycznie więc bazuje na systemie Google'a, ale w zasadzie trudno to poznać, a gigant z Mountain View nie może liczyć na tantiemy.
Andy Rubin, odpowiedzialny w Google'u za Androida, w wywiadzie udzielonym The Verge powiedział, że jego firmie zależy na wygraniu rywalizacji na rynku tabletów i detronizacji iPada. Trudno wierzyć, aby stało się to za sprawą budżetowego 7-calowca, ale na pewno zwiększyłoby to udziały Androida w rynku OS-ów stosowanych w tabletach. Jeśli coś rzeczywiście jest na rzeczy, to nowe, tanie urządzenia powinny zostać zaprezentowane podczas konferencji Google IO. Niestety, trzeba uzbroić się w cierpliwość, bo jest ona zaplanowana dopiero na 27 czerwca.
Źródło: Android and Me • Fusible • Pocket Droid