Acer CloudMobile uchwycony na wideo - wiemy więcej
Acer chce powalczyć o większy kawałek rynku mobilnego. Do tej pory wychodziło mu to słabo. Jednym z modeli mających przywrócić producenta do łask jest CloudMobile. Z nowych informacji wynika, że łatwo nie będzie.
24.02.2012 | aktual.: 24.02.2012 14:00
Prawdopodobnie flagowy smartfon Acera został ogłoszony w nietypowy sposób - było to spowodowane otrzymaniem wyróżnienia iF Product Design Award. Jednak wtedy ujawniono tylko wybrane informacje techniczne. Podczas jednej z mediolańskich konferencji prasowych tajwański producent pokazał swoje najnowsze dzieło. Kilku z jej uczestników spełniło dziennikarski obowiązek i dzięki temu możemy obejrzeć pierwszy film z CloudMobile w akcji.
Niestety, jest on w języki włoskim, ale pojedyncze części wypowiedzi można zrozumieć. Zobaczcie sami:
Acer Cloud Mobile Android 4 ICS anteprima presentazione italiana by HDblog
Wciąż nie jest to finalny produkt, co potwierdza sam producent. Design ma się znacząco zmienić. Zgodnie z moimi wcześniejszymi przypuszczeniami cztery dolne przyciski zostaną zastąpione przez przyciski software'owe. Logo Acera trafi pod wyświetlacz, tak jak pokazano na pierwszych zdjęciach prasowych.
Nakładka producenta jest ledwo zauważalna. Acer, podobnie jak w tabletach, nie chce mocno ingerować w czystego Androida Ice Cream Sandwich.
Wiadomo także nieco więcej na temat specyfikacji. Zgodnie z wcześniejszymi doniesieniami 4,3-calowy wyświetlacz będzie miał rozdzielczość HD. Pozostałe dane techniczne są standardowe dla telefonu z wyższej półki: dwurdzeniowy procesor 1,5 GHz Qualcomma oraz aparat 8 Mpix. Zaimplementowano również, powoli stający się normą, moduł NFC.
Grubość telefonu wynosi 9,8 mm, ale nie idzie w parze z dużą baterią. Jej pojemność to zaledwie 1460 mAh, co oznacza maksymalnie dzień pracy bez konieczności ładowania.
Po cichu liczyłem na ciekawszy produkt. Na pewno wyróżnikiem są software'owe przyciski oraz niewielka ingerencja producenta w system. Jednak CloudMobile nie wybija się specyfikacją, zwłaszcza w kontekście nadchodzącej fali czterordzeniowców, a bateria będzie tylko gwoździem do trumny.
Atutem smartfona może być nagrodzony wygląd. Nie można także zapomnieć o genezie nazwy, czyli mocnej integracji z chmurą. Ale czy nowoczesny design oraz nietknięty Android 4.0 (przy wejściu na rynek wersją ma być 4.1) wystarczą, aby przekonać klienta?
Włoski oddział Acera zapowiedział dostępność modelu w trzecim kwartale, prawdopodobnie w okolicach września. Sugerowana cena ma oscylować w granicach 450-600 euro.
Telefon zostanie pokazany międzynarodowej widowni już za kilka dni, podczas Mobile World Congress.