BlackBerry London zmienia oblicze. Chyba na brzydsze
W połowie listopada świat obiegły zdjęcia pierwszego smartfona BlackBerry z nowym systemem BBX. Nosił on kryptonim London i z wyglądu przypominał modele przygotowane przez RIM we współpracy z Porsche Design. Właśnie pojawiło się jego nowe zdjęcie, na którym wygląda zupełnie inaczej.
01.02.2012 | aktual.: 01.02.2012 14:30
W połowie listopada świat obiegły zdjęcia pierwszego smartfona BlackBerry z nowym systemem BBX. Nosił on kryptonim London i z wyglądu przypominał modele przygotowane przez RIM we współpracy z Porsche Design. Właśnie pojawiło się jego nowe zdjęcie, na którym wygląda zupełnie inaczej.
Inaczej i - obiektywnie - bardziej zwyczajnie. Poprzednia, srebrno-czarna obudowa ze ściętymi rogami mogła się podobać, a kształt najnowszej wersji Londona jest taki jak wielu innych smartfonów (można się dopatrzyć podobieństwa do iPhone'a). Uwagę zwraca też brak dwóch elementów charakterystycznych dla BlackBerry: klawiatury QWERTY oraz trackpada.
London ma być najwyższym modelem z nowej serii RIM, opartej na systemie BlackBerry 10 (dawniej BBX). Co prawda nieznane są dokładne parametry techniczne, ale podobno RIM testuje dwurdzeniowe procesory 1,5 GHz produkcji Qualcomma oraz Texas Instruments, w tym Snapdragony S4 Class i OMAP-y 5.
Slogany na zdjęciu zapewniają, jak świetnym sprzętem jest London. Podkreślono w nich niezwykłą moc i zerwanie ze starym interfejsem BlackBerry OS, który przestał się podobać, co można wywnioskować z wyników finansowych spółki. Ważnym elementem ma pozostać komunikacja (czyt. usługa BIS, pozwalająca na natychmiastową synchronizację maili). Będzie również więcej dostępnych aplikacji.
Czy to wystarczy, aby znowu zapanowała moda na Jeżyny? Z oceną trzeba się wstrzymać do czasu, aż producent oficjalnie zaprezentuje nową serię smartfonów. O parametry techniczne raczej nie ma co się martwić, kompletną zagadką natomiast pozostaje nowy system BlackBerry 10. Może on być albo przełomem, albo wielkim niewypałem.
Źródło: CrackBerry