Defy Mini i Motoluxe wkrótce w sklepach. Ceny rzeczywiście luksusowe?
Na początku miesiąca Motorola zapowiedziała dwa nowe smartfony: Defy Mini oraz Motoluxe. Do tej pory nieznane były data ich premiery oraz cena, jednak i to wreszcie się wyjaśniło. Czy rzeczywiście jest tak drogo, jak mogłaby sugerować nazwa Motoluxe?
19.01.2012 | aktual.: 19.01.2012 08:30
Na początku miesiąca Motorola zapowiedziała dwa nowe smartfony: Defy Mini oraz Motoluxe. Do tej pory nieznane były data ich premiery oraz cena, jednak i to wreszcie się wyjaśniło. Czy rzeczywiście jest tak drogo, jak mogłaby sugerować nazwa Motoluxe?
Telefony pojawiły się w ofercie brytyjskiego sklepu Clove Technology, a fizycznie do magazynów dotrą na przełomie lutego i marca. Wbrew temu, co wskazuje nazwa, Motoluxe wcale nie jest taki drogi - kosztuje 175 funtów, czyli około 920 zł. To niewygórowana kwota (zwłaszcza w momencie premiery) jak na smartfona z 4-calowym wyświetlaczem o rozdzielczości 480 x 854 pikseli, procesorem 800 MHz (choć tylko jednordzeniowym) i aparatem 8 Mpix. Jedyny minus to Android w wersji Gingerbread, ale ponieważ producenci są niechętni do instalowania Ice Cream Sandwich, trzeba się z tym pogodzić.
Wodo- i kurzoodporną Defy Mini wyceniono na 258 funtów, czyli 1350 zł. Cena jest więc wyższa niż konkurencyjnego Sony Ericssona Xperii active, który ma mniejszy o 0,2 cala ekran (3,2 vs 3,0 cala), ale jest wyposażony w szybszy procesor (1 GHz vs 600 MHz) i lepszy aparat (5 vs 3 Mpix).
Czy zminiaturyzowany Defy powtórzy sukces starszych i większych braci? Wątpię. Aby tak się stało, specyfikacja powinna być nieco lepsza (np. nieco większy wyświetlacz o rozdzielczości 320 x 480 pikseli, szybszy procesor) albo cena niższa (choćby na poziomie Motoluxe'a). Jedynie Motoluxe może sprawić, że w kieszeniach oszczędnych osób zaczną pojawiać się 4-calowe Motorole zamiast tanich, 3,5-calowych ZTE Blade (czy ostatnio RBM One).
Źródło: Android Central