Telefon z aparatem to już standard – czas na aparat z telefonem

Telefony jeszcze długo miały nie zastąpić prawdziwych aparatów, przynajmniej osobom, dla których jakość zdjęć jest bardzo ważna. Najnowsze urządzenie Polaroida to zmienia.

Polaroid SC1630 | fot. engadget.com
Polaroid SC1630 | fot. engadget.com
Michał Brzeziński

Dla większości konsumentów aparat w smartfonie jest wyłącznie dodatkiem. Z drugiej strony trudno sobie wyobrazić urządzenie mobilne, które nie daje możliwości robienia zdjęć. A jednak telefonów robiących zdjęcia naprawdę dobrej jakości nie ma zbyt wiele. Do tej pory najpopularniejszymi rozwiązaniami dla fanów fotografii były Nokia N8, iPhone 4S oraz Samsung Galaxy S II. Wygląd na to, że teraz wybór będzie trochę łatwiejszy.

Polaroid ogłosił model SC1630 z Androidem na pokładzie. W urządzeniu znajduje się moduł GSM 850/900/1800/1900 oraz WCDMA 850/1900/2100, chociaż producent nie przywiązuje do tego większej wagi - najważniejszy jest oczywiście aparat. Ma on matrycę 16 Mpix z przysłoną F3.1 - F5.6, trzykrotnym zoomem optycznym, pięciokrotnym zoomem cyfrowym oraz czasem migawki 1/1400. Nie trzeba nawet wspominać o takich banałach jak detekcja uśmiechu i wybór scen.

Niestety, pozostała specyfikacja nie zachwyca. SC1630 wyposażony jest w 3,2-calowy wyświetlacz  o nietypowej rozdzielczości 400 x 800, procesor 800 MHz, 512 MB pamięci wewnętrznej, 512 MB RAM-u, slot na kartę microSIM oraz podstawowe moduły łączności (GSM, Wi-Fi, GPS, Bluetooth). Do wad można zaliczyć grubość telefonu - aż 18,5 mm, ale taka jest cena dobrego aparatu.

Polaroid SC1630 | fot. engadget.com
Polaroid SC1630 | fot. engadget.com

Zgodnie z tradycją targów jest to prototyp i do czasu oficjalnego wejścia do sprzedaży wszystkie dane techniczne mogą się zmienić. Problem stanowi bateria - jej obecna pojemność wynosi jedynie 1020 mAh. Musi być ona większa - sam producent przyznał, że model SC 1630 ma duży apetyt na energię.

Telefon powinien trafić na półki sklepowe już w kwietniu, więc nie pozostało dużo czasu na poprawki. Pierwszym celem Polaroida jest rynek amerykański, o sprzedaży w innych krajach na razie nic nie wiadomo.

Oczywiście podczas targów CES zaprezentowano kilka nowych urządzeń, które z pewnością podniosą poprzeczkę w kwestii jakości zdjęć, m.in. Xperię ION, Xperię S, a także HTC Titana II z matrycą o rozdzielczości 16 Mpix. Bardzo trudno będzie im konkurować z produktem Polaroida, w którym zastosowano optykę z prawdziwego zdarzenia. Na dokładniejsze porównania musimy poczekać do pierwszych testów.

Poświęcilibyście specyfikację dla świetnej jakości zdjęć?

Źródło: Engadget

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)