Wiecie już, w jakim gronie spędzicie tegorocznego sylwestra? Szampan mrozi się w lodówce, a petardy czekają na północ? Jestem przekonany, że większość z Was jest już przygotowana na powitanie Nowego Roku. Nie zapomnijcie o trzech niezbędnych aplikacjach sylwestrowych, które wzbogacą Wasze imprezy.
W zasadzie poniższe trzy programy można nazwać zestawem ratunkowym na wypadek nieprzewidzianych sylwestrowych wydarzeń. Wszystkie aplikacje są darmowe, więc zachęcam do skorzystania z linków do App Store.
Pierwszą aplikacją, którą polecam Wam na dzisiejszą zabawę, jest Champ! Wirtualny szampan we własnej osobie. Potrząśnij iPhone'em, aby naładować pasek, następnie stuknij w szyjkę butelki, aby usłyszeć charakterystyczny dźwięk wystrzeliwanego korka. Żadna sylwestrowa zabawa nie może przecież obejść się bez klasycznego „puk”, prawda?
Gdyby z jakichś dziwnych powodów (powódź, złodziej, niedobry rodzic) przepadły Wam fajerwerki, to małą namiastkę petard otrzymacie w aplikacji iFireworks for iPhone. Stukając w ekran telefonu, wystrzeliwuje się wirtualne fajerwerki. W połączeniu z dobrymi głośnikami można uzyskać nawet niezły efekt.
Na koniec aplikacja, która powstała tylko po to, aby odmierzać czas do zbliżającego się Nowego Roku. W zasadzie wystarczy zwykły zegarek, ale są tacy, którzy lubią odliczać w dół. Proszę bardzo, aplikacja Happy Year 2012 idealnie nadaje się do tego celu. Swoje zadanie spełni najlepiej w komplecie z podstawką do iPhone’a. Spadające w tle płatki śniegu dodają uroku zbliżającemu się wydarzeniu.
Na zakończenie nie pozostaje mi nic innego, jak złożyć Wam najserdeczniejsze życzenia wszelkiej pomyślności w nowym, 2012 roku. Oby sprzęt Apple’a był tak tani jak jabłka na lokalnym targowisku, a aplikacje w App Store tak piękne i funkcjonalne jak te na konsolach.
PS Nie krępujcie się, Wy też możecie czegoś nam życzyć w komentarzach pod wpisem lub napisać, w jaki sposób spędzicie sylwestra w tym roku.