MTR spada, ceny nie, a Komisja Europejska znów protestuje
Na blogu rzecznika prasowego Play od wczoraj można zobaczyć zupełnie niecodzienny widok: trzy rzędy karnych... pindolków, jak to ładnie określił Marcin Gruszka. Za co te karniaki? Za brak reakcji trzech największych polskich operatorów komórkowych na znaczne obniżenie stawek MTR. Obniżenie cen do Play kosztowałoby ich po prostu zbyt dużo.
22.11.2011 | aktual.: 22.11.2011 10:15
Temat stawek MTR wraca co jakiś czas jak bumerang. Rzecznik sieci Play słusznie zauważył, że coś ostatnio nie słychać wypowiedzi W3 na ten temat. Dlaczego? Wyjaśnienie warto zacytować dosłownie:
Dziś nowy gracz na rynku zarabia na asymetrii mniej niż W3!!! Stawki hurtowe do PLAY spadły o połowę, ale ta informacja chyba nie dotarła do naszych kolegów? Oczywiście ironizuję. Dotarła, ale skala przychodów z tego tytułu jest już tak duża, że nikt nie chce tego zmieniać.
Zdaniem Marcina Gruszki chodzi tu o naprawdę wysokie kwoty: nie dziesiątki milionów, ale wyższe. Nic więc dziwnego, że nikt nie kwapi się do utraty takiej kasy, mimo że cały czas wskazuje się, że to teoretycznie fioletowy operator ma stracić na zrównaniu MTR.
Z lekką ironią rzecznik zadaje retoryczne pytanie, czy stawki do Play spadną nagle skokiem w 2013 roku, kiedy zniknie asymetria? Jak sądzę, odpowiedź wszyscy świetnie znamy i nie ma sensu jej nawet przytaczać.
Tymczasem sprawie zaczęła przyglądać się bliżej Komisja Europejska. Zaledwie kilkanaście dni temu KE zaprotestowała przeciwko podawaniu przez Urząd Komunikacji Elektronicznej jedynie "zalecanych" stawek MTR zamiast regulowania ich wprost, a już pojawił się kolejny związany z tym problem. Tym razem chodzi o ustalenie stawek za kończenie połączeń w sieci ruchomej Aero2.
Zdaniem Komisji Europejskiej plany UKE dotyczące określenia stawek na poziomie ponad dwukrotnie wyższym od cen oferowanych przez czterech głównych konkurentów Aero2, bez uzasadnienia konieczności zastosowania takiej stawki, narusza zasady regulacji stosowane w Unii Europejskiej. Plany Urzędu Komunikacji Elektronicznej zostały więc na razie wstrzymane, a sprawa będzie wyjaśniana.