Game over: smartfonowe granie króluje nad Nintendo i Sony

Jeszcze kilka lat temu granie na smartfonach nie było zbyt popularne. Mobilna rozrywka pozostawała domeną Sony PlayStation Portable i Nintendo DS. Z roku na rok sytuacja zmieniała się na korzyść urządzeń mobilnych z iOS-em i Androidem na pokładzie. Nic dziwnego - ich popularność stale rośnie, a wraz z nią gry na nie wydawane. Jak bardzo?

Mario Android | fot. androidandme.com
Mario Android | fot. androidandme.com
Bartosz Dul

10.11.2011 | aktual.: 10.11.2011 16:40

Granie to jedna z podstawowych czynności, jakie umożliwiają smartfony - nikogo nie powinno to dziwić. Zaskoczeniem mogą okazać się statystyki opracowanie na podstawie badań Flurry.com i grupy NDP przeprowadzonych w Stanach Zjednoczonych. Jeszcze w 2009 w gry grano głównie na Sony PSP i Nintendo DS, które stanowiły 81% rynku. Jego wartość wzrosła dzięki smartfonom o 500 mln dolarów.

Rok później największy udział miało również Nintendo DS z 57%. PSP cały czas pozostawało w tyle, jednak z produktem DS wciąż zagarniały większość rynku. Zauważalny był już wzrost udziału urządzeń z iOS i Androidem - o 15%. Zwiększyły one swoją wartość na rynku o 800 mln dolarów.

Mobilne granie | źr. Flurry Analitycs
Mobilne granie | źr. Flurry Analitycs

W 2011 roku urządzenia z iOS i Androidem stanowiły już większość rynku, spychając tym samym z pozycji lidera konsole przenośne z udziałem 42%. iOS i Android dostarczyły w tym roku aż 1,9 miliarda dolarów. Użytkownicy smartfonów znacznie chętniej grają w gry i je kupują. Czy przewaga komórek się utrzyma? Czy Nintendo 3DS i Sony PlayStation Vita zdołają odwrócić tę sytuację?

Raczej nie. Obecny stan rzeczy wskazuje na to, że gracze chętniej kupują tańsze i prostsze gry, w które mogą grać w dowolnym momencie, uruchomić je na chwilę, na poczekaniu. Oczywiście coraz popularniejsze stają się też tytuły wymagające od użytkowników większego skupienia i poświęcenia więcej czasu.

Dwurdzeniowe urządzenia już dziś są w stanie wiele zaoferować. W 2012 roku czeka nas wielka ofensywa czterordzeniowych smartfonów i tabletów oraz zaawansowanych gier, które obsłużą nowe i obecne układy. Pewne jest, że jakość rozrywki na smartfonach znacznie się zwiększy.

Flurry szacuje wartość rynku gier mobilnych na 3,3 miliarda dolarów. Żaden producent konsol przenośnych nie zamierza odpuścić walki o udział w tym rynku, możemy więc spodziewać się ciekawego rozwoju wydarzeń. Na walce skorzystają przede wszystkim gracze, którym zostaną udostępnione jeszcze bardziej zaawansowane urządzenia i - przede wszystkim - gry znacznie lepszej jakości.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)