Tragiczne wpadki w wiadomościach tekstowych [TOP 20]
Wpadki zdarzają się chyba każdemu, kto korzysta ze słownika podczas pisania SMS-ów. Pomyłki zmieniające sens całych zdań są zabawne, póki nie przytrafiają się podczas ważnych rozmów. Lepiej śmiać się z innych. Oto kolejny przegląd tego, co może stać się podczas nieuważnego pisania wiadomości.
Rozmowa o pracę
- Ta. Nie wydaje mi się, żeby poszło dobrze.
- Gość który prowadził rekrutację cały czas bawił się penisem.
- Bawił się swoim... penisem?
- Oh, to byłoby dużo ciekawsze. Miało być TELEFONEM!
Porno w pracy
- Dzięki słońce, ale nie mogę
- Będę w łózko. Musze wstać o 4 w nocy by zrobić porno jutro w pracy.
- Wow mamo, z kasą aż tak krucho? :)
- Nie porno! Reklamę! Nie robię porno w pracy!
- Co za ulga!
Przejażdżka
- Chcesz wziąć mojego nowego penisa na małą przejażdżkę?
- Chcesz wziąć mojego nowego Priusa na małą przejażdżkę?
- Wybacz mamo, lol
- Scott, to nie jest zabawne.
- Nie zrobiłem tego specjalnie. To autokorekta w telefonie.
Niemoralna propozycja
- Ou, przykro mi to słyszeć kotku.
- Jeśli chcesz, możesz wpaść do mnie i położyć się na mojego penisa
- Boże, myślisz tylko o jednym. Mówię, że źle się czuję!
- Przysięgam na Godzillę, miałem na myśli kanapę!
- Hahaha
Organy tatusia
- Nieźle! Ja sprzedaje organy mojego ojca.
- Uda się zarobić trochę grosza.
- SPRZEDAJESZ JEGO ORGANY?
- Co?!
- To chyba nielegalne.
- Jego organy! Nie jego narządy!
- Autokorekta LMFAO.
Makabryczne życzenia
- Dzięki, domyślam się, że chodziło o "kochanego"
- Ahh
- Tak. Tak miałem napisać, cholerna autokorekta. Wybacz kochanie.
Guma we włosach
- Przynieś do mnie nożyczki. Robby spuścił mi się na włosy.
- Spoko. Już miałam spermę we włosach. Nie musisz ich obcinać. Wystarczy umyć.
- Miało być gumę mamo. Gumę!
- Teraz chce mi się rzygać!
- Będę tam za 2 minuty.
Poszukiwania punktu G
- Um. Wow. Wielkie dzięki, że się tym dzielisz. Gratulacje?
- Znalazłam go na tylnym siedzeniu samochodu.
- Ok mamo to zaczyna być trochę dziwne. Wiem że jesteśmy razem blisko, ale bez przesady.
- He?
- O Boże! Mój GPS! Hahaha!
Problem z szyciem
- Nie - obsikałem dzisiaj spodnie.
- Obsikałem spodnie.
- Słyszałam. Dlaczego? Wszystko w porządku?
- Chcę powiedzieć, że się rozciągnęły. Nie sikam pod siebie!
- Lol przez chwilę się martwiłam.
Nieprzyzwoite pytanie
- Pamiętam.
- Ok, chcę byś zrobił wszystkim palcówę gdy już się pojawią.
- Oh z ogromną chęcią to zrobię. Teraz aż podniecam się, że idę!
- Jesteś zboczeńcem. Przekąski.
- Tak. To już nie to samo.
Opryszczka może wystraszyć
- Czkawka! Jakim cudem zamieniło czkawkę na opryszczkę!
- Przysięgam. Nie mam opryszczki. Wpadniesz do mnie dzisiaj?
- Lol to była epicka wpadka z autokorektą. Tak, wpadam.
Przygoda z komputerem
- Co zrobił?
- Jest po prostu głupi i cały czas próbuje obsrać mój komputer
- Uh, miałeś na myśli wyłączyć, tak?
- hahaha, złoto z autokorekty
Halloweenowy prezent
- Tak, ale musisz użerać się z całą rodziną. Fail. Ja wolę Halloween.
- Wiesz. Ludzie chodzą od domu do domu do obcych i dostają chlamydie za darmo.
- Nie chcę ich niezależnie czy są za darmo! Lol
- Cukieeerki! Autokorekta zamieniła to na chorobę weneryczną. Dobrze wiedzieć.
Najlepsza dieta
- lol
- Mam dobrą maryśkę od taty
- Metabolizm, metabolizm, lol. Nie jestem ćpunem.
- już nie jestem, haha
Dzień na farmie
- Co się robiłaś?
- Lizałam penisy
- Boże, nie
- Chciałam być urocza i napisać o zbieraniu dyni
- Dlaczego w twoim telefonie jest lizanie penisów? Hahaha mamy Cię!
- Mogę to wyjaśnić! Ok... w sumie to nie mogę.
- Mój telefon wie, że jestem puszczalska.
Wszystko w rodzinie
- Cholera jasna!
- Robi porządki
- Porządki nie orgazm!
Krępująca sprzedaż
- Wciąż sprzedajesz swojego analnego odkrywcę?
- Mój się rozleciał
- Tak się dzieje, gdy zbytnio ostro jeździsz na analnym odkrywcy
- O cholera, to literówka. Forda!!!
- Lol, tak sprzedaję za 12 tysięcy. Będzie drożej, jeśli chcesz też analnego odkrywcę.
Drobne nieporozumienie
- mówi, że załatwiłaś mu erekcję
- Mamo WTF? To chore. Dlaczego tak mówisz
- erekcję Amando
- p o ż y c z k ę
- Wow, mamo. Musisz nauczyć się wysyłać SMS-y. Tak, dałam mu 600 dolarów
- erekcja
Wkurzająca ciocia
- CO!?
- Twoja wagina. Jest głośna i mnie wkurza.
- OMG. Tato, jesteś pijany?
- Upss miałem na myśli ciotkę. Jest tu z twoją matką. Piszczy oglądając American Idol.
- Wow, tato. Fail.
Schowane opony
- 16
- Tata myśli, że może takie mieć. Chcesz je, jeśli umrze
- Lol, jeśli ma. Wciąż żyje. Nie jeśli umrze.
- To było dobre
- Lol, tak
Źródło: autocorrectfail • damnyouautocorrect