No i wykrakałem - jeszcze nie zaprezentowany HTC One (2014) już w sprzedaży

No i wykrakałem - jeszcze nie zaprezentowany HTC One (2014) już w sprzedaży

HTC One (2014)
HTC One (2014)
Źródło zdjęć: © ebay.com
Miron Nurski
12.03.2014 14:43, aktualizacja: 13.03.2014 11:00

Uprzedzam pytania - nie, nie znam wyników jutrzejszego losowania Dużego Lotka.

W ostatnim wydaniu Tygodnia w krzywym zwierciadle nabijałem się z liczby przecieków na temat nowego One'a, które trafiły już do sieci. Napisałem, że nie zdziwiłoby mnie, gdyby sprzedaż urządzenia ruszyła jeszcze przed jego oficjalną premierą. I tak też się stało.

Na eBayu wylądował właśnie nowiutki, jeszcze nie rozpakowany One z brandingiem sieci Verizon. Oczywiście został on zakupiony już chwilę później i to - o dziwo - za całkiem rozsądne pieniądze: 499,99 dol. (ok. 1520 zł). Cena była tym bardziej kusząca, że to dosłownie oferta przedpremierowa.

Obraz
© ebay.com

Oczywiście istnieje prawdopodobieństwo, że to starannie przygotowany fake, jednak mam podstawy, by wierzyć, że tak nie było. Cały zestaw fotek przygotowanego z myślą o Verizonie One'a mniej więcej w tym samym czasie opublikował bowiem francuski serwis Nowhereelse. Wygląda zatem na to, że doszło do bardzo poważnego wycieku.

  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
[1/6]

Francuzi dorzucili również zdjęcie spodu opakowania, na którym znajduje się specyfikacja smartfona.

Obraz
© nowhereelse.fr

Potwierdziło się zatem, że tegoroczny One będzie miał 5-calowy ekran Full HD, Snapdragona 801 (4 x 2,3 GHz), 2 GB pamięci RAM, podwójny aparat z technologią Ultrapixels oraz slot na karty microSD. Tylko nie mówcie nikomu, bo oficjalnie dowiemy się tego dopiero 25 marca ;)

PS Polecam również rzucić okiem na udostępnione przez GSMArenę wskazówki dla sprzedawców na temat tego, w jaki sposób powinni wciskać klientom nadchodzącego smartfona. Teraz mogą wyciec już tylko wyniki sprzedaży za trzeci kwartał.

Źródła: eBay via GSMArena; Nowhereelse

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)