Samsung uderza w Apple'a w Australii
Kolejna bitwa w wojnie patentowej między koncernem Apple, a Samsungiem rozgrywa się w Australii. Gigant z Cupertino złożył niedawno wniosek o zakaz sprzedaży tabletu koreańskiego przedsiębiorstwa. W odpowiedzi na działania Apple'a, prawnicy Samsunga oskarżają Cupertino o naruszenie siedmiu patentów.
17.09.2011 | aktual.: 17.09.2011 12:00
Wytoczenie sprawy przez Apple'a spowodowało odsunięcie startu sprzedaży Galaxy Taba 10.1 w Australii. Samsung nie mógł pozostać obojętny.
Prawnicy Samsunga zastosowali się do znanej zasady, że najlepszą obroną jest atak. Przed sądem Federal Court of Australia złożono właśnie pozew o naruszenie siedmiu patentów dotyczących komunikacji bezprzewodowej, które wykorzystano podobno w tabletach iPad i telefonach iPhone.
Przedstawiciele Samsunga chcą również doprowadzić do unieważnienia patentów Apple'a, które gigant z Cupertino wykorzystuje w walce przed australijskim sądem. Rzecznik koreańskiego oddziału firmy Apple zdecydował się nie komentować niemieckiej apelacji Samsunga oraz pozwu złożonego w Australii.
Dla przypomnienia warto dodać, że firmie Apple udało się zablokować sprzedaż Galaxy Taba 10.1 w Niemczech, a sprawy między producentami toczą się m.in. także przed sądami w Japonii i w Stanach Zjednoczonych.
Źródło: businessweek