W świecie komórkowych samoróbek... [TOP 10]

W świecie komórkowych samoróbek... [TOP 10]

Fot. weirdasianews.com
Fot. weirdasianews.com
Paweł Żmuda
20.08.2011 18:00, aktualizacja: 20.08.2011 20:00

Wydaje się, że budowa telefonów komórkowych jest wyłącznie domeną firm mogących pozwolić sobie na zatrudnienie masy inżynierów i wynajęcie fabryk. Jak dostosować komórkę do własnych preferencji w domowym zaciszu? Czy da się zbudować telefon we własnym kąciku majsterkowicza?

Największy telefon "zrób to sam"?

Fot. weirdasianews.com
Fot. weirdasianews.com

Azjaci słyną ze swojego zamiłowania do niezwykłych gadżetów, nic dziwnego, że jeden z ciekawszych sprzętów zbudowanych w domowym zaciszu powstał w Chinach. Entuzjasta technologii Jilin Tam, tak zakochał się w swoim telefonem komórkowym, że postanowił zbudować jego kopię. Nieco większą kopię. Sprzęt zbudowany przez Chińczyka mierzy 92 centymetry wysokości i 44 cm szerokości, a dzięki aluminiowej obudowie waży aż 22 kg.

Sprzęt zbudowany w 2008 roku zachowywał się zupełnie tak, jak pierwowzór - umożliwiał wysyłanie SMS-ów, prowadzenie rozmów głosowych, a nawet przeglądanie Internetu. Jedyną różnicą w stosunku do oryginalnego urządzenia jest w tym wypadku brak baterii - do zasilania urządzenia konieczne było podpięcie do zewnętrznego źródła zasilania.

Własna bateria słoneczna

Fot. instructables.com
Fot. instructables.com

Jeden z użytkowników serwisu instructables.com wpadł na świetny pomysł instalacji baterii słonecznej w zwykłej, prostej komórce. Po co podpinać sprzęt do ładowania, jeśli może ładować się praktycznie cały czas? Do stworzenia zestawu wykorzystano prostą Motorolę F3 i panel słoneczny o wymiarach około 100 x 40 mm oraz diodę 1N5817.

Proces budowy "słonecznego" telefonu został szczegółowo opisany na Instructables. Po niewielkiej modyfikacji urządzenia udało się dość znacznie zwiększyć długość pracy bez ładowania. Autor konstrukcji chwalił się, że w zależności od intensywności korzystania z telefonu, czas pracy na jednym zwykłym ładowaniu wzrósł o około 25-50%.

Modyfikacja w klasycznym stylu

Fot. na lic. CC; Flickr.com/by alexkerhead
Fot. na lic. CC; Flickr.com/by alexkerhead

Nie trzeba budować urządzenia od podstaw, by dobrze się zabawić. Bazując na komórce dostępnej w wolnej sprzedaży łatwo stworzyć coś oryginalnego. Na przykład komórkę w dużym stopniu przypominającą klasyczny telefon stacjonarny.

W serwisie i-hacked.com opublikowano krótki poradnik dla tych, którzy chcą rozmawiać przez normalną słuchawkę. Do budowy sprzętu potrzeba jedynie starej słuchawki od telefonu stacjonarnego, wtyczki typu jack i kilku podstawowych narzędzi.

Fot. i-hacked.com
Fot. i-hacked.com

Trzeba przyznać, że efekt prac jest powalający. Przed budową podobnego sprzętu we własnym zakresie, warto zapoznać się z instrukcją zamieszczoną na łamach i-hacked.com.

TuxPhone - telefon dla każdego

Fot. opencellphone.org
Fot. opencellphone.org

Po szumnych zapowiedziach twórców ambitnych i całkiem szczytnych projektów, często słuch o nich ginie. Tak niestety było w wypadku TuxPhone - prototypowej komórki bazującej na całkowicie wolnym oprogramowaniu.

Założeniem twórców projektu było przygotowanie sprzętu, który będzie mógł zbudować każdy majsterkowicz mający dostęp do podstawowych komponentów.

Projekt ruszył w 2005 roku gdy Surj Patel wpadł na pomysł stworzenia urządzenia bazującego na Linuxie. Pierwszy prototyp powstał w 2006 roku. Twórcy projektu byli również inicjatorami Silicon Valley Homebrew Mobile Phone Club - społeczności skupiającej entuzjastów budowy komórek "zrób to sam".

Niestety z początkiem 2009 roku projekt umarł śmiercią naturalną.

Bez obudowy też można

Fot. tnkgrl.wordpress.com
Fot. tnkgrl.wordpress.com

W 2007 roku praca wspomnianego wcześniej Silicon Valley Homebrew Mobile Phone Club zaczynała już nabierać całkiem konkretnych kształtów. Podczas Maker Faire zaprezentowano ciekawy telefon zbudowany w domowych warunkach. Jak widać sprzęt uwieczniony na zamieszczonym wyżej zdjęciu, zdecydowanie nie przypomina urządzeń, które można kupić w sklepach.

Poza brakiem obudowy telefon jest całkowicie kompletny. Ma ekran dotykowy, moduł GSM wraz z anteną, moduł GPS czy slot na kartę SIM. Patrząc na walory użytkowe prezentowanego urządzenia nasuwa się na myśl chyba tylko jeden wniosek - lepiej kupić nawet najprostszą komórkę w sklepie.

Telefon z walkie-talkie

Fot. ebaumsworld.com
Fot. ebaumsworld.com

Kolejnym dość szokującym projektem komórki zbudowanej metodą chałupniczą podzielił się jeden z użytkowników serwisu Ebaumsworld, podpisujący się nickiem kj9killa5. Niestety, o sprzęcie nie wiadomo zbyt wiele. Kj9killa5 zdradza jedynie, że urządzenie działa w pełni sprawnie i zostało zbudowane na bazie starego walkie-talkie.

Fot. ebaumsworld.com
Fot. ebaumsworld.com

Doceniam zdolności manualne autora, jednak nie wyobrażam sobie dłuższego korzystania z takiej komórki.

Telefon bez ekranu i klawiatury

Fot. tart2000.com
Fot. tart2000.com

Myśląc "telefon komórkowy", przed oczami widzimy urządzenie wyposażone w ekran. Wyobrażacie sobie komórkę bez wyświetlacza? Designer Arthur Shmitt udowodnił, że taki gadżet wcale nie jest niemożliwy do skonstruowania.

Na zlecenie sieci O2, Schmitt zbudował steampunkowy telefon wyposażony jedynie w głośnik i "wyświetlacz" mechaniczny. Jak wprowadzać tu numer telefonu?

Zamiast ekranu dotykowego czy fizycznej klawiatury, wybieranie numerów możliwe jest dopiero po wsunięciu specjalnie przygotowanej karty z telefonem zapisanym w systemie binarnym.

Fot. tart2000.com
Fot. tart2000.com

Urządzenie zostało nagrodzone w konkursie "Most Mutated Design". Ciekawe jak sprawdzałoby się podczas normalnego użytkowania...

Steampunk dobry na wszystko

Fot. geeky-gadgets.com
Fot. geeky-gadgets.com

Osoby, które nie potrafią konstruować swoich własnych urządzeń, ale jednak drzemie w nich mały majsterkowicz, mogą spróbować swoich sił w modyfikacjach nieco mniej zaawansowanych niż opisana wcześniej komórka Arthura Schmitta.

Przygotowanie steampunkowej komórki wymaga czasem całkiem sporych zdolności, cierpliwości i przede wszystkim pomysłu na oryginalną obudowę. Jak widać bazując na sprzęcie dostępnym w powszechnej sprzedaży nie trudno złożyć komórkę, która wyróżni się na tle innych.

Nokia 2330
Nokia 2330

Modyfikacja dla mniej zaawansowanych

Fot. kittyrulez.com
Fot. kittyrulez.com

Nie każdy ma na tyle zdolności manualnych by zbudować telefon komórkowy całkowicie od podstaw, wyposażyć gotowy już sprzęt w baterię słoneczną lub całkowicie przeprojektować firmową obudowę. Co robić w takiej sytuacji? Wyjścia są dwa - dla mniej zaawansowanych użytkowników, dobrym pomysłem jest... kupno kilku prostych dodatków i naklejek. Efekty podobnej zabawy najlepiej obrazuje niezwykle urocza komórka ozdobiona wizerunkiem kotki Hello Kitty. Drugi sposób opiszę już za chwilę.

Fot. kittyrulez.com
Fot. kittyrulez.com

Prawdziwie poręczna obudowa

Fot. engadget.com
Fot. engadget.com

Dla osób, które chcą połączyć swoje zamiłowanie do modelarstwa lub składania mebli Ikea z telefonami komórkowymi przygotowano bardzo interesujące rozwiązanie - komórkę do samodzielnego montażu. Zestaw FLOW opisywał serwis Engadget.

W zestawie kosztującym około 500 dolarów znalazły się wszystkie moduły konieczne do działania w pełni sprawnego smartfona opartego na Androidzie. Cóż - zestaw jest dowodem na to, że bez umiejętności budowania urządzeń elektronicznych lepiej kupić telefon w sklepie...

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)