Robimy z Xooma iPada, czyli małe porównanie tabletów

Robimy z Xooma iPada, czyli małe porównanie tabletów

xoompad
xoompad
Krzysztof Laber
13.08.2011 08:00, aktualizacja: 13.08.2011 10:00

Każde porównanie iOS i Androida musi się rozbić o aplikacje przeznaczone dla tych platform. Czy da się uzyskać funkcjonalność iPada na Motoroli Xoom, opierając się na zasobach Android Marketu? Nie ulega wątpliwości, że...

Jej uruchomienie trwa zaledwie kilka sekund, strony wczytują się błyskawicznie - mobilne Safari nie może nawet marzyć o takich osiągach. Przeglądarka Xooma wspiera technologię Flash, daje możliwość przeglądania zasobów w kartach bez ograniczeń co do ich liczby, są też tryb incognito czy widżet pokazujący zakładki bezpośrednio na jednym z pulpitów.

Od pewnego czasu Apple zezwala na instalowanie na swoim sprzęcie alternatywnych przeglądarek. Część z nich, na przykład Skyfire, umożliwia nawet przeglądanie filmów w formacie Flash, tłumacząc je na HTML5 w locie, jednak jest to proces czasochłonny i nie wszystkie multimedia są przez przeglądarkę odnajdywane. Również Android doczekał się masy alternatywnych browserów (dostępne w Android Markecie), a te - w odróżnieniu od aplikacji na iPada - są w większości darmowe.

E-książki

O zarządzaniu i czytaniu elektronicznych książek nie ma się co nadmiernie rozpisywać. iPad ma świetny program iBooks, Android Market zawiera wiele podobnych do niego aplikacji, z Aldiko czy Moon+Reader na czele. Programy zarówno na jedną, jak i na druga platformę nie różnią się zbytnio funkcjonalnością i działają bardzo dobrze.

Komunikatory

Możliwość zainstalowania solidnego, niezawodnego multikomunikatora to coś, co moim zdaniem decyduje o być albo nie być nie tylko tabletu, ale też smartfona. Tak na marginesie, brak takiego programu przeznaczonego dla WP7 to jeden z głównych powodów, przez które HTC HD 7 leży u mnie w kącie i się kurzy. I błagam, nie wspominajcie w tym miejscu o IM+.

iPad ma w tej grze kilka asów w rękawie, takich jak świetnie działający IM+, Fring czy Parlingo, jednak moim ulubieńcem jest IMO. To multikomunikator pracujący na własnych serwerach, wysyła powiadomienia push i obsługuje wiele protokołów, jak: Gtalk, Facebook czat czy Skype. Dla mnie jest niezastąpiony, a do tego niezawodny. iOS ma również wersję tego programu przeznaczoną na iPady.

imo
imo

IMO można znaleźć również na półkach Android Marketu; ma on taką samą funkcjonalność jak ten znany z App Store, ale - co jest poniekąd zaskakujące - występuje pod dwiema postaciami. Jedna z nich to wersja oficjalna, druga - wersja beta.

O ile wersja oficjalna jest przeskalowaną wersją na smartfony, pozwala na dość wygodną komunikację, choć jej wygląd nie zachwyca, o tyle wersja beta została stworzona z myślą o dużych ekranach. Jest elegancka, minimalistyczna i doskonale prezentuje się na ekranie Motoroli Xoom. Bez cienia złośliwości powiem, że bije na głowę wersję przeznaczona dla iPada.

Radio internetowe

Wsparcie technologii Flash przez Androida daje właściwie nieograniczone możliwości słuchania radia internetowego poprzez przeglądarkę Motoroli Xoom. Są jednak wygodniejsze rozwiązania, więc dlaczego z nich nie skorzystać?

TuneIn Radio to wieloplatformowa aplikacja działająca równie dobrze na iOS, Androidzie czy - co jest pewnym zaskoczeniem - na WP7. Do niedawna program dostępny w App Store był jedynie wersją Pro, więc płatną. Irytowało to użytkowników iPadów, ponieważ na pozostałe platformy, dla których aplikacja powstała, przygotowano jej darmowy odpowiednik. Obecnie jednak również posiadacze sprzętu Apple'a mogą cieszyć się wersją bezpłatną.

tunein
tunein

Program przeznaczony dla tabletów z Androidem prezentuje się bardzo dobrze, jest nieco uboższy od wersji dla iOS, ale swoją główną funkcję, czyli odtwarzanie radia internetowego, spełnia po prostu idealnie. Posiadacze tabletów z Androidem dostaną również elegancki widżet.

Facebook

Na sam dźwięk nazwy największego portalu społecznościowego producent iPada powinien zapaść się pod ziemię. Jak to możliwe, że nie powstała żadna sensowna aplikacja pozwalająca na dostęp do Facebooka? App Store jest pełny mniej lub bardziej udanych nakładek na mobilną stronę portalu. Niektóre z nich pozwalają nawet na odtwarzanie multimediów umieszczonych przez znajomych na ścianie, pod warunkiem że te dają się przetłumaczyć z Flasha na HTML5.

Najlepszym rozwiązaniem, którego zresztą sam używam, wydaje się korzystanie z Facebooka przez przeglądarkę internetową iPada. Niestety, nie da się zobaczyć, którzy ze znajomych są akurat dostępni, a próba kliknięcia na multimedia zwykle kończy się komunikatem namawiającym do zainstalowania Flash Playera.

Na tym tle Xoom wygląda jak szwajcarski scyzoryk leżący przy zardzewiałym koziku.

Przeglądarka Androida daje dostęp do strony Facebooka w formie nieróżniącej się od tej z przeglądarek komputerów. Podgląd dostępności znajomych, możliwość prowadzenia rozmów (choć czaty mają pewne przycięcia) czy pełen dostęp do multimediów umieszczanych w portalu - to każdy fan Facebooka powinien docenić.

A to jeszcze nie koniec - androidowa wersja doskonałego klienta Facebooka FiendCastera ma też swój tabletowy odpowiednik. Wystarczy zaznaczyć opcję tabletu, a czcionki czy rozkład strony zostaną dostosowane do większych wyświetlaczy. FriendCaster jest wyposażony również w dobrze działającą opcję wysyłania powiadomień o zdarzeniach i elegancki, sprawny widżet - po prostu cudo.

Muzyka i filmy

O ile odtwarzacz muzyczny raczej nie wymaga szerszego komentarza, ponieważ zarówno iTunes będący na usługach iPada, jak i oficjalny odtwarzacz Xooma spisują się doskonale, o tyle odtwarzacze wideo to już zupełnie inna bajka.

Android Market wprost ugina się od darmowych odtwarzaczy wideo, z których większość obsługuje  nawet dość egzotyczne formaty. Właściciele iPadów są skazani bądź na oficjalny odtwarzacz obsługujący jedynie filmy w formacie .mov, bądź na wersje płatne alternatywnych programów do odtwarzania wideo, które można znaleźć w App Store.

W tej dziedzinie otwartość Androida zdecydowanie bierze górę nad pełnym rygorów systemem firmy Apple, a panoramiczny ekran Xooma idealnie nadaje się do oglądania filmów.

Lub czasopisma

Pamiętam, jak duże wrażenie zrobiło na mnie iPadowe wydanie tygodnika "Newsweek" - liczne dodatkowe multimedia, całość w bardzo przyjaznej dla palca formie, cena jak w kiosku z gazetami, czyli po prostu idealnie. A to przecież niejedyna iPadowa edycja naszych rodzimych magazynów. Weźmy na przykład tygodnik "Polityka" czy "Przekrój". Większości z nich niestety próżno szukać w Android Markecie.

newsweek
newsweek

Użytkownicy tabletów z Androidem mają jednak powody do radości, nawet całkiem spore powody, ponieważ od niedawna w wirtualnym sklepie Androida pojawiła się aplikacja, dzięki której można pobrać i przeglądać pełne wydania tygodnika "Wprost" i muzycznego magazynu "Machina". Obie gazety dostępne są za darmo, a wydania ukazują się z dwudniowym opóźnieniem w stosunku do papierowych.

Czasopisma przegląda się zwyczajnie - strona po stronie, bez zbędnych wodotrysków, jednak koszt, jaki trzeba ponieść, by po nie sięgnąć, a w zasadzie jego brak, zdecydowanie rekompensuje tę ascezę.

Czytniki RSS

Xoom nie doczekał się jeszcze czytnika na miarę iPadowego Flipboarda. Wiadomości prezentowane za jego pośrednictwem wyświetlane są w formie eleganckiego magazynu, którego kartki przerzucamy, odsłaniając wcześniejsze newsy.

pulse
pulse

Xoom ma jednak coś w zanadrzu. Tym czymś jest Pulse - czytnik kanałów RSS, w którym newsy wyświetlane są w formie kwadratowych obrazków. Łatwe do kliknięcia i przejrzyście zaprezentowane, ponieważ Pulse ma tabletową odmianę, w pełni korzystającą z dużego wyświetlacza Xooma.

Gry

O ile do tej pory porównanie oprogramowania przeznaczonego dla obu tabletów nie wyłaniało zdecydowanego zwycięzcy, o tyle w tej chwili sekundant Xooma powinien rzucić na ring biały ręcznik. W dziedzinie mobilnej rozrywki iPad po prostu nokautuje androidowe tablety.

Co prawda dwurdzeniowa Tegra tykająca pod obudową Xooma jak żadna inna platforma nadaje się do obsługi zaawansowanych graficznie aplikacji, jednak obecnie jest ich jak na lekarstwo.

By zmieć ten stan rzeczy, Nvidia przygotowała własną platformę dystrybucji gier i programów zoptymalizowanych pod swój dwurdzeniowy, mobilny układ, ale na razie znajduje się tam zaledwie kilka tytułów.

Bardzo mile zaskoczyła mnie wiadomość, że gra Contract Killer, w którą zagrywałem się na swoim iPadzie, ma też swój odpowiednik przeznaczony na tablety z Androidem. Dziwi jednak fakt, że grafika na Xoomie wydaje się znacznie gorsza niż na iPadzie.

Inne niezbędne aplikacje

Klient mSpot Music obsługujący chmurę, do której można wgrywać muzykę, jest dostępny zarówno dla iOS, jak i dla Androida. Warto jedynie dodać, że posiadacze Xooma dostaną jako bonus elegancki widżet.

Program obsługujący Dropboxa również można znaleźć w wirtualnych sklepach przeznaczonych dla obu platform. W obu przypadkach jest on równie funkcjonalny i szybki.

Podsumowanie

Tablet, jak prawie każde elektroniczne urządzenie, musi nieść ze sobą pewną funkcjonalność. Podstawowym pytaniem było, czy Motorola Xoom taka funkcjonalność ma. Z powyższego zestawienia wynika, że nie jest źle. Deweloperzy nauczyli się już tworzyć programy dla urządzeń dotykowych z Androidem na pokładzie, pomagają im w tym również coraz lepsze narzędzia deweloperskie udostępniane przez Google'a.

Trzeba też mieć na uwadze, że to dopiero początek pogoni Androida za iPadami. Co będzie dalej? Wszystko wskazuje na to, że Android wydrze palmę pierwszeństwa Apple'owi również na polu tabletów. Czy nie potwierdzają tego scenariusza wojny patentowe, jakie Apple wytacza swoim tabletowym konkurentom?

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)