Android rządzi komórkowym światem, Samsung nie wykorzystał szansy

Android rządzi komórkowym światem, Samsung nie wykorzystał szansy

Android rządzi smartfonowym światem | lisasworld.co.uk
Android rządzi smartfonowym światem | lisasworld.co.uk
Kamil Homziak
02.08.2011 15:07, aktualizacja: 02.08.2011 17:07

Google już jakiś czas temu chwalił się, że każdego dnia aktywowanych jest ponad pół miliona smartfonów z Androidem. Według raportu Canalys na tym systemie opiera się prawie połowa smartfonów na świecie. Mowa jest też o Samsungu, który nie do końca wykorzystał słabnącą pozycję Nokii.

W drugim kwartale 2011 dostarczono prawie 52 mln smartfonów z systemem Google'a, czyli aż o 379% więcej niż rok wcześniej. Największymi producentami są Samsung, HTC i LG, a Android prawie całkowicie zdominował rynek południowokoreański (85%) i tajwański (71%). Drugą najpopularniejszą platformą mobilną jest iOS z 19-procentowymi udziałami. Analitycy przewidują jednak, że wraz z premierą nowego iPhone'a liczba ta wzrośnie.

Choć Samsungowi udało się wyprzedzić Nokię i zdobyć drugą pozycję, to można było się po nim spodziewać więcej. Oczywiście, flagowy Galaxy S II sprzedaje się jak świeże bułeczki, ale pojedynczy model to za mało. Nokia z kolei mocno trzyma się na rynkach: brazylijskim, rosyjskim, indyjskim oraz chińskim, za to jej pozycja znacznie osłabła w Europie Zachodniej.

Według głównego analityka Canalysa, Pete'a Cunninghama, fiński koncern jak wody potrzebuje smartfonów z Windows Phone 7, dzięki którym mógłby zahamować spadki oraz... uciszyć krytyków. A propos Microsoftu, to sprzedanych zostało zaledwie 1,5 mln telefonów z tym systemem, co jest rezultatem mało spektakularnym. Nie najgorzej radzi sobie BlackBerry. Choć w USA jego udziały spadły z 33% do 12%, to w globalnym ujęciu firma sprzedała o 11% więcej urządzeń, a Ameryce Łacińskiej jest najpopularniejszym producentem z 28% udziałów.

Źródło: Canalys

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)