Coraz trudniej jest zarabiać w App Store. Koszt pozyskania jednej instalacji ciągle rośnie

Coraz trudniej jest zarabiać w App Store. Koszt pozyskania jednej instalacji ciągle rośnie

Coraz trudniej jest zarabiać w App Store. Koszt pozyskania jednej instalacji ciągle rośnie
Zbigniew Kowal
26.11.2013 23:29, aktualizacja: 28.11.2013 10:45

Zbliżające się Boże Narodzenie to dla branży mobile najważniejszy moment w roku. Ogromne zyski oraz największą liczbę pobrań notuje się w okolicach 24 grudnia. Niestety, koszt pozyskania jednej instalacji na platformie iOS za miesiąc przekroczy 7 dolarów. Czy to początek końca zarabiania w sklepie Apple’a?

Metod sprzedaży gier w App Store jest kilka. Wszystko zależy od grubości portfela developerów. Ci, którzy mogą sobie pozwolić na wygospodarowanie budżetu na marketing, starają się przekuć CPI (koszt jednej instalacji) na ARPU (średnie zyski na użytkownika). Innymi słowy, kombinuje się tak, aby nie wydać więcej, niż może wynieść planowany zysk.

Według firmy Superdata jeszcze podczas tegorocznych wakacji koszt pozyskania jednej instalacji wynosił tyle samo co średni zysk z jednego użytkownika. Według szacunków proporcja ta właśnie została zachwiana. Analitycy wspomnianej firmy posłużyli się obrazowym przykładem.

Jeżeli developer pozyska (reklama, płatne instalacje, media społecznościowe etc.) grupę 100 użytkowników za kwotę 2,25 dol. każdy, to na interesie straci. Średnia konwersja w listopadzie wynosiła bowiem 4,68%. Z kolei średni zysk z użytkownika w USA to 21.45 dol. Po szybkim przemnożeniu wyjdzie zatem, że wspomniana grupa może wygenerować dla twórcy aplikacji nieco ponad 100 dol.

Obraz

Wszystko fajnie, tyle że koszt ich pozyskania to 225 dol. Aby cokolwiek na interesie zarobić, developer musi stworzyć grę lub aplikację, która pochłonie użytkownika na trochę dłużej niż dwa miesiące. Takich produkcji nie ma w App Store zbyt wiele, a te, które są, to raczej dzieła gigantów branży niż małych studiów developerskich.

Superdata prognozuje także, że amerykański rynek mobile w grudniu będzie wart 3 mld dol. To skok o 600 milionów w porównaniu z rokiem ubiegłym. Dane kuszące, dlatego większość firm wydaje swoje budżety w grudniu, aby skorzystać na nowych użytkownikach iPhone'ów oraz iPadów. Świąteczna gorączka sprawi jednak, że CPI może skoczyć nawet do poziomu 7 dolarów!

Rodzą się zatem pytania. Czy marketing zwróci się w tym roku producentom? Czy to początek końca gier mobilnych? Czy przetrwają tylko te firmy, które będą mogły sięgnąć głęboko do kieszeni? Czy powinniśmy się przygotować tylko na gry freemium skierowane do masowego odbiorcy?

Moim zdaniem nie będzie tak źle. Oczywiście najlepiej będzie wiodło się takim firmom jak EA, Gameloft czy Rovio. Jednak z pewnością znajdą się również aplikacje pojedynczych twórców, które odniosą sukces. Faktem jest jednak, że sytuacja na rynku mobile stała się o wiele trudniejsza i nowym firmom nie będzie łatwo zaistnieć.

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)