N9 nie zostanie szybko porzucona

Zaledwie kilkanaście dni temu prezes Nokii informował, że los MeeGo jest przesądzony. Teraz wiadomo, że topowy smartfon z tym systemem, Nokia N9, nie zginie tak szybko.

Zaledwie kilkanaście dni temu prezes Nokii informował, że los MeeGo jest przesądzony. Teraz wiadomo, że topowy smartfon z tym systemem, Nokia N9, nie zginie tak szybko.

Za pośrednictwem Twittera zapewnił o tym Klas Strom z Nokii, sugerując, że fiński koncern zamierza wydawać aktualizacje oprogramowania dla N9 jeszcze przez kilka lat. Wiadomo też, że model ten będzie wspierał poziomą orientację wyświetlacza. Problem wydaje się błahy, jednak w Sieci rozgorzała dyskusja, ponieważ wszystkie dostępne zdjęcia pokazywały telefon z typową, pionową orientacją ekranu.

Telefon Nokia N9 jest kreowany jako następca N8. Zmiany są jednak spore - nowy model ma większy ekran o wyższej rozdzielczości (3,9" 480 x 854 pikseli), szybszy procesor 1 GHz, cieńszą obudowę (12,1 mm), obsługuje też technologię NFC. Najważniejszą zmianą jest jednak zastosowanie systemu MeeGo zamiast Symbiana czy Windows Phone 7. Dlatego też określa się go jako następcę bardzo kontrowersyjnej Nokii N900.

To niepierwsza dziwna decyzja Nokii, ponieważ N9 ma być jedynym telefonem ze wspomnianym systemem. Przynajmniej to sugerują obecne dane. Oby rzeczywiście jego aktualizacje ukazywały się tak długo, jak twierdzi Pan Strom...

Źródło: Ubergizmo