Czy komputery Apple'a są rzeczywiście przecenione?

Czy komputery Apple'a są rzeczywiście przecenione?

Czy komputery Apple'a są rzeczywiście przecenione?
Łukasz Orlaś
15.03.2011 06:15, aktualizacja: 15.03.2011 07:15

Zapewne wielu z Was zastanawiało się kiedyś nad kupnem Maca. Świetnie przygotowane kampanie reklamowe i atrakcyjny design potrafią skusić nawet najbardziej zagorzałych zwolenników pecetów. Co więcej, nie tylko marketing i względy wizualne zachęcają do bliższego przyjrzenia się jabłkowym komputerom, ale także solidny hardware. Niestety, jak to zazwyczaj bywa, przed zakupem powstrzymuje nas tylko jedno: cena.

Co i ile tak naprawdę kosztuje w Macach?

Jak nietrudno się domyślić, współczesne komputery Apple'a nie są już tym samym, czym były w latach 70. i 80. Druga połowa XX wieku była dopiero początkiem ekspansji komputerów, a nudnie dziś brzmiące słowa „Personal Computer” były wtedy nowością i najlepszym hasłem reklamowym - pecety dopiero „wprowadzały się” do naszych domów. W tamtych czasach  żadna firma nie miała jeszcze na tyle mocno ugruntowanej na rynku pozycji producenta, aby zaopatrywać innych. Był to okres samotworzenia, czego przykładem było istnienie takich firm, jak IBM, Microsoft oraz Apple, a myszka była niepopularnym urządzeniem wskazującym.

Współcześnie sztuka tworzenia komputerów polega na takim doborze podzespołów produkowanych przez inne firmy, aby w całości tworzyły one kompletny zestaw i dawały satysfakcję użytkownikom. Ciężko jest wybrać obecnego lidera tych rankingów. Asus i Samsung oferują dobrą konfigurację w rozsądnej cenie, Acer także nie pozostaje w tyle, gdyby tylko nie jego awaryjność. HP i Sony, chcąc konkurować z Apple'em, tworzą serię modeli Envy i Vaio wzorowane na MacBookach, a Apple... a Apple trzyma się starych, sprawdzonych standardów, rezygnując z niektórych nowości, jak np. USB 3.0. Co zatem sprawia, że MacBooki mają to „coś”, czego nie oferują pozostali producenci? Czy złośliwie komentowane „jabłuszko” w obudowie jest wystarczającym powodem, aby wydać na laptopa ok. 1000 zł więcej?

Diabeł tkwi w szczegółach

Główne powody przemawiające za MacBookami to solidne wykonanie oraz minimalistyczny design. Rok 2006 był absolutnym przełomem dla firmy Apple. Zrezygnowano z plastikowych i nieodpornych na zarysowania laptopów na rzecz aluminiowych UniBody'ów. Ten krok milowy pozwolił nie tylko stworzyć jednolitą i elegancką serię. Od tego momentu nie wypadało, aby laptopy były nieładne i źle wykonane. Konstrukcja UniBody trwa już nieprzerwanie 5 lat i na razie nic nie wskazuje na jej rychły koniec. Technicznie rzecz biorąc, UniBody zostały wykonane z jednego arkuszu aluminium, eliminując w ten sposób wszelkie trzeszczące szpary i szczeliny. Szkielet MacBooka jest wizualnie i faktycznie solidny.

Ekran ma podświetlanie LED-owe i lśniącą matrycę. Takie rozwiązanie pozwoliło na zdumiewające polepszenie głębi kolorów wyświetlanych na ekranie, zwiększenie rozdzielczości, a także świetną widoczność kątową. Touchpad (gładzik) nie tylko został znacznie powiększony. Wykonano go z hartowanego szkła, pozwalając na wykorzystanie ogromu możliwości nowych wtedy jeszcze gestów multitouch, kopiowanych dziś zazdrośnie przez innych producentów. Tworzywa użyte do budowy klawiatury i rozstaw między klawiszami sprawiają, że edycja dokumentów tekstowych jest przyjemna. Z kolei skok klawiszy i ich odgłos uprzyjemni prace blogerom i magistrantom:) Wybierając Apple'a, nie musisz się martwić o uginającą się maskownicę klawiatury - jak to niestety jest w laptopach Asusa, Samsunga, HP, Sony itp. Wybierając Apple'a, wybierasz nowe idee prosto u źródła.

Liczy się wnętrze - liczby nie kłamią

Oprócz samych zmian wizualnych Apple również znacznie wyprzedził konkurencję w osiągach czasu pracy na baterii, wprowadzając po kolei baterię pozwalającą na 5, następnie 7 i obecnie 10 godzin bez  ładowania. I choć łatwo się domyślić, że to tylko czasy osiągnięte w laboratoriach na 50% podświetleniu matrycy i celowo podawane w reklamach, prawda jest taka, że te liczby nie kłamią. Mój MacBook Pro z 2009 roku, na którym piszę ten artykuł podczas podróży pociągiem, powinien wytrzymać wg producenta 7 godzin, czyli tyle, ile jest dokładnie z Krakowa do Torunia, natomiast mój rekord wynosi 8:45 minut. Jest to efekt zastosowania nowej technologii baterii oraz energooszczędnego systemu operacyjnego Mac Os X Leopard...

Kolejną ważną zmianą było rozpoczęcie współpracy z firmą Intel. Zastosowanie procesorów Core 2 Duo oraz modeli z serii i3, i5, i7 pozwoliło na zainstalowanie systemu Microsoft Windows dzięki aplikacji Boot Camp. Ta  zmiana wpłynęła pozytywnie na sceptycznie nastawionych pecetowców obawiających się przesiadki z okienek na Leoparda. Namiętni gracze nie muszą już powstrzymywać się przed zakupem Maców ze względu na platformę systemową. Nowe układy graficzne nVidii z serii 9xxx i 3xx umożliwiają również zabawę z nawet najbardziej wymagającymi grami typu GTA 4. Systemu Mac Os X nie można zainstalować na zwykłym PC, a oferuje on znacznie więcej; jest też piękny oraz intuicyjny. Prestiż Maców buduje styl jego używania i sami użytkownicy. Wybierają je m.in. muzycy ze względu na świetną jakość dźwięku, a i domowi kinomani zaskoczą się pozytywnie poziomem głośności, nie obawiając się o podłączanie komputera do wzmacniacza. A jeśli mowa już o hałasie, to przy normalnej pracy MacBook jest bezgłośny.

Co jest drogie, jest tanie - co jest tanie, jest drogie. Podsumowanie

Celem tego artykułu było ukazanie tych cech Maców, które przemawiają za ich kupnem pomimo wyższej ceny. Jeśli cenisz sobie solidność, użycie najwyższej jakości materiałów do wykonania, stylowy design (nieudolnie kopiowany przez konkurencję) oraz myślisz o wydatku na lata, a nie traceniu pieniędzy co rok, to Mac jest zdecydowanie stworzony dla Ciebie.

W świetle obecnych zmian i prędkości rozwoju techniki, decydując się na zakup laptopa, w pewien sposób z góry skazujemy się na to, że nasz nabytek z biegiem czasu stanie się „emerytem”. Skoro jest to nieuniknione, wybierzmy takiego laptopa, który mimo upływu lat będzie się pięknie prezentował i nie przyniesie nam wstydu, trzeszcząc przy otwieraniu, i nie ośmieszy nas czasem pracy na baterii. Po co wydawać 3500 zł na szybkiego, ale za to niesolidnie wykonanego plastikowego laptopa, skoro można zainwestować 4500 zł i kupić sobie komputer, którego nie będziemy się musieli wstydzić i zmieniać co rok. Wybierając Maca, wybierasz najwyższą klasę, wybierasz zakup na lata.

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)