Applemania testuje słuchawki a-JAYS Four [konkurs]

Applemania testuje słuchawki a‑JAYS Four [konkurs]

Applemania testuje słuchawki a-JAYS Four [konkurs]
Zbyszek Kowal
23.02.2011 19:08, aktualizacja: 23.02.2011 20:08

Jeżeli nadal używacie słuchawek dostarczonych w zestawie przez Apple’a, to popełniacie wielki błąd. Czas najwyższy pożegnać się niewygodnymi i mało funkcjonalnymi pchełkami firmy z Cupertino. Na jaki model warto je zamienić? Odpowiedzi szukajcie w naszym teście słuchawek a-JAYS Four.

Wcześniej nie miałem przyjemności przetestować żadnego modelu słuchawek firmy Jays. Wiem, że szwedzki producent zdobył uznanie wielu audiofilów po wydaniu kilku fajnych modeli. Testowane przeze mnie  a-JAYS Four mają wiele cech wspólnych z One, Two oraz Three. Niestety, nie błysnę fachowymi porównaniami z poprzednikami. Jeśli jednak mieliście okazję słuchać muzyki przy użyciu któregoś z nich, to temat powinien być Wam dobrze znany.

Słuchawki z pilotem do iPhone'a!

Według producenta najnowszy model słuchawek a-JAYS został zaprojektowany specjalnie do współpracy z iPhone'em. Podpięliśmy zatem słuchaweczki do redakcyjnych urządzeń Apple’a i poddaliśmy je szczegółowym testom.

Opakowanie nie wskazuje na to, że w środku znajduje się zestaw do słuchania muzyki. Słuchawki wraz z całym osprzętem schowane są w dość gustownym, wykonanym z plastiku futerale. Rodzaj tego plastiku bardzo przypomina mi niektóre obudowy do iPhone'ów. Po odblokowaniu zatrzasku wysuwa się szufladkę z zawartością. Mało profesjonalny unboxing możecie zobaczyć na powyższym filmiku.

Oprócz słuchawek w pudełku znajduje się instrukcja obsługi w wielu językach, nakładki silikonowe w różnych rozmiarach (XXS, XS, S, M, L) oraz dodatkowa para pianek Comply T-200. Szkoda, że producent nie dorzucił przedłużki do kabla lub rozdzielacza sygnału.

Obraz

Słuchawki a-JAYS Four są słuchawkami dokanałowymi, nie dousznymi. Te drugie spoczywają płytko w małżowinie usznej, podczas gdy słuchawki dokanałowe (jak sama nazwa wskazuje) wkłada się głęboko do kanału usznego. Dzięki temu można usłyszeć więcej detali w odsłuchiwanych utworach przy nawet niewysokim poziomie głośności.

Budowa słuchawek jest dość prosta. Główną część stanowią płaskie, całkiem odporne na platanie przewody. Kształtem przypominają makaron wstążkę. Na jednym z końców zamontowano kątowy wtyk z posrebrzaną końcówką, natomiast na drugim są słuchawki z możliwością wymiany nakładek.

Płaskie przewody, kątowy wtyk oraz mikrofon MEMS

W niedużej odległości od prawej słuchawki (na tasiemkach jest odpowiednie oznaczenie) znajduje się wyprodukowany w technologii MEMS mikrofon z funkcją pilota. Technologia ta polega na wytwarzaniu elementów mechanicznych o mikroskopijnych rozmiarach bezpośrednio w układach scalonych. W przypadku mikrofonu MEMS elementem takim jest czuła na zmiany ciśnienia, silikonowa membrana.

Obraz

Co ciekawe, ten sam element służy również jako pilot, dzięki któremu można sterować muzyką w iPhonie, iPadzie lub iPodzie touch. Takie standardowe funkcje, jak: regulacja poziomu głośności, przewijanie w przód/tył, pauza oraz skok do następnego utworu, wspierane są również przez polecenia głosowe.

Na pilocie znajdują się tylko trzy przyciski, które służą do obsługi kilka funkcji. Aby skorzystać z określonej, trzeba wielokrotne nacisnąć jeden przycisk. Dla przykładu, jeżeli chce się odrzucić połączenie przychodzące (tak jest taka funkcja), to trzeba wcisnąć środkowy przycisk, przytrzymać go przez dwie sekundy, a następnie zwolnić. Takich kombinacji jest kilka i zapamiętanie wszystkich wymaga trochę czasu.

Obraz

Inna rzecz, że moduł ten znajduje się zbyt blisko słuchawek. Nie ma możliwości spojrzeć na pilota przed użyciem. Przyciski trzeba po prostu „wyczuć”. Jest jednak usprawiedliwienie takiego stanu rzeczy. Takie, a nie inne położenie sprzyja wtedy, gdy korzysta się z mikrofonu podczas rozmowy. Wtedy odległość od ust jest idealna.

Nowa jakość muzyki w grach, filmach oraz odtwarzaczu MP3

Czy różnica między standardowymi słuchawkami Apple’a a tymi firmy Jays jest rzeczywiście aż tak odczuwalna? Oczywiście, że tak! Dokanałowe słuchawki lepiej tłumią dźwięki  z zewnątrz. Zastosowanie przetwornika dynamicznego o średnicy 8,6 mm wpłynęło na poprawę brzmienia słuchawek. Dynamiczne basy oraz dobra separacja instrumentów wyczuwalne są od pierwszej chwili.

Obraz

Powiem wprost. Wiele dźwięków i dodatkowych basów w zwykłych słuchawkach nie słychać. Szczególną różnicę odczułem podczas gry w Galaxy On Fire 2 czy Tap Tap Revenge 4. Pierwszy tytuł został specjalnie przygotowany do grania na słuchawkach, druga aplikacja to najlepsza gra muzyczna w App Store. Wszystko brzmi o niebo lepiej i powiem Wam szczerze, że nie wyobrażam sobie teraz powrotu do klasycznych słuchawek.

Przetestowałem słuchawki w wielu środowiskach. W domu, na ulicy czy w zatłoczonym autobusie słuchawki spisywały się idealnie. Przy dobrym dopasowaniu wkładek (korzystałem z pianek Comply T-200) i ustawieniu suwaczka głośności w połowie nic nie było słychać z zewnątrz. Co ważne, nie zauważyłem efektu mikrofonowego (występuje w momencie ocierania się przewodów o ubranie) podczas korzystania ze słuchawek.

Obraz

a-JAYS Four bardzo dobrze współpracują z iPhone'em. Zarówno mikrofon, jak i pilot spisują się wyśmienicie w grach, podczas oglądania filmów lub korzystania z iPoda. Funkcjonalność pilota przydaje się w różnych sytuacjach. Mnie najbardziej przypadła do gustu współpraca ze Skype'em. Prowadzenie rozmów głosowych jest o niebo wygodniejsze.

Zgodnie z rozpiską słuchawki a-JAYS Four współpracują z następującymi modelami: iPod nano (4. generacja i późniejsze), iPod Classic (120 GB, 160 GB), iPod Touch (generacja 2 i późniejsze), iPhone 3GS, iPhone 4 oraz iPad. Pilot współpracuje z iPodem Shuffle (3. generacja i późniejsze). Słuchawki działają ze wszystkimi modelami iPodów. Wymagane jest, by iPod miał zainstalowany najnowszy software. Słuchawki a-JAYS Four są również zgodne z Macbookiem, Macbookiem Pro i Mac Pro (2009). Pilot i mikrofon pozwalają na obsługę większości aplikacji typu VOIP, Skype, iChat.

Kompatybilność i zgodność oprogramowania

Co zatem z poczciwym i chyba najbardziej popularnym w Polsce iPhone'em 3G? Bez obaw, słuchawki bardzo dobrze współpracują także z tym modelem. Wprawdzie część funkcji nie jest dostępna (polecenia głosowe, niektóre funkcje pilota), ale jakość dźwięku jest na tym samym, wyśmienitym poziomie co w innych modelach.

Obraz

Obecnie słuchawki a-JAYS Four kosztują nieco ponad 200 zł. Wiem, że niektórych z Was taka cena za akcesorium do iPhone’a przeraża. Możecie być jednak pewni, że decydując się na zakup testowanych przez nas słuchawek, zyskujecie zupełnie inny komfort korzystania z dobrodziejstw swojego urządzenia.

Zaskakujące jest to, że a-JAYS Four idealnie spisują się niemal w każdym gatunku muzycznym. Nie ma żadnych problemów z wysokimi tonami czy basem w poszczególnych utworach. Pasmo przenoszenia stoi na wysokim poziomie. Poniżej specyfikacja techniczna sprzętu. Z naszej strony pełna rekomendacja!

KONKURS !!!

Zasady konkursu są bardzo proste. Nie opierają się na losowaniu lub szybkości publikowania komentarzy. Postawimy na kreatywność i odwagę naszych czytelników. Spójrzcie zatem na proste zasady zabawy.

  1. Zaloguj się do systemu komentarzy z konta na Facebooku.
  1. Opublikuj pod wpisem zdjęcie lub filmik, na którym pokażesz nam niechęć do swoich obecnych słuchawek.
  1. Dokładnie za tydzień o tej porze sponsor naszej nagrody wybierze najbardziej „zdeterminowanego” czytelnika, któremu prześle nagrodę.

Do dzieła, drodzy Applemaniacy. Nowiutkie słuchawki czekają na odważnych. Oczywiście zwykłe komentarze na temat samych słuchawek lub ewentualne pytania są również mile widziane.

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)