Mobile Vikings chce walczyć mobilnym internetem

Mobile Vikings chce walczyć mobilnym internetem

Mobile Vikings
Mobile Vikings
Źródło zdjęć: © mobile vikings
Mateusz Żołyniak
29.11.2013 13:27, aktualizacja: 29.11.2013 14:55

O wejściu na polski rynek wirtualnego operatora Mobile Vikings wiadomo było już od kilku dni. Wczoraj miałem okazję bliżej przyjrzeć się ofercie oraz dowiedzieć nieco więcej o planach belgijskie sieci, związanych z wejściem do Polski.

Dlaczego Polska?

Mobile Vikings to belgijski wirtualny operator, który wystartował w 2009 roku, a obecnie działa również na rynku holenderskim. Polska będzie trzecim krajem, w którym pojawią się wikingowie, chociaż firma już zapowiedziała wejścia na kolejny rynek w przyszłym roku. Dlaczego padło na nasz kraj?

Dlaczego Mobile Vikings trafiło do Polski?
Dlaczego Mobile Vikings trafiło do Polski?

Frank Bekkers na wczorajszej konferencji prasowej wspomniał, że wynika to z wielkości kraju i dużej populacji młodszych osób (od 15 do 35 lat), którzy korzystają z internetu mobilnego i ofert na kartę. To do nich głownie kierowana ma być oferta Mobile Vikings, której zaletą są spore pakiety danych oferowane za rozsądne pieniądze.

Jak prezentuje się oferta

Belgijska sieć będzie oferować tylko i wyłącznie taryfy prepaidowe (startery dostępne od 4 grudnia), w których przyznawane są bonusy za doładowania. Doładowując konto za 19 zł otrzymuje się pakiet danych 2 GB, 2000 SMS-ów, a cena minuty do wszystkich sieci to 29 gr. Zasilając z kolei konto kwotą 29 zł opłata za połączenie spada do 19 gr (wielkość pakietów pozostaje niezmienna).

Dodatkowo, dostępna jest opcja wykupienia (za 8 zł) bezpłatnych rozmów na miesiąc do Vikings Mobile, Play i innych operatorów korzystających z infrastruktury P4 (m.in. Virgin Mobile). Zalety oferty to także rok ważności konta przyznawany po każdym doładowaniu oraz brak dodatkowych opłat po wykorzystaniu pakietu danych (prędkość spada do 32 kb/s).

Oferta Mobile Vikings
Oferta Mobile Vikings

Nie jest to może zabójcza oferta, która zrewolucjonizuje nasz rynek. Nie da się jednak ukryć, że pod względem oferowanych pakietów prezentuje się świetnie. 2 GB przy doładowaniu za 19 zł to bardzo dobra opcja, która powinna pozwolić większości użytkowników na swobodne korzystanie z internetu. Taryfa prezentuje się lepiej niż pakiety oferowane przez innych operatorów za podobne pieniądze. Tym bardziej, że użytkownicy mogą dokupić kolejne 2 GB za 19 zł.

Zawsze najlepsze ceny internetu?

Na konferencji przedstawiciele Mobile Vikings podkreślali, że dołożą starań aby oferta mobilnego internetu była zawsze bardzo atrakcyjna. Ma wynikać to z mocnego przekonania firmy, że komunikacja za pośrednictwem internetu (czaty, komunikatory) jest przyszłością.

Aby jednak myśleć o pełnej ofercie internetowej, bardzo przydałyby się dodatkowe usługi, jak np. dostęp do streamingu muzyki/filmów, audiobooków czy bazy ebooków. Nie wspominając nawet o opcji portfela czy płacenia za aplikacje. Tych na razie Mobile Vikings nie zaoferuje. Z rozmowy z przedstawicielami firmy wynika również, że nie będą oni powielać ruchów konkurencji i stawiać na "to samo co każdy". O tym co mają do zaoferowania belgijscy wikingowie, będzie można przekonać się najwcześniej za pół roku.

Dodam, że firma VikingCo (twórcy marki Mobile Viking) ma swoje zaplecze programistów oraz usługę VikingCard, czyli prepaidową kartę MasterCard. Być może więc w ofercie Mobile Vikings pojawią się unikatowe aplikacje dla polskich użytkowników. Dobrym przykładem jest CityLife, które jak nasze rodzime coigdzie.pl pomaga w odszukiwaniu ciekawych miejsc w okolicy.

Czy Mobile Vikings szybko zwinie się z naszego rynku?

Jak przy okazji pojawienia się każdego nowego MVNO, tak i w przypadku mobilnych wikingów od razu pojawiły się głosy, że operator szybko zwinie się z naszego rynku. Przedstawiciele firmy są jednak pewni, że w przypadku Mobile Vikings będzie inaczej. W dużej mierze ma wynikać to z niskich kosztów utrzymania polskiego oddziału, w ramach którego pracuje niewiele osób.

Frank Bekkers stwierdził też, że firma ma czas i chce spokojnie budować pozycję na naszym rynku. W planach jest pozyskanie 100 tys. klientów w ciągu dwóch lat. Nie jest zbyt ambitnym celem, ale w ciągu 5 lat belgijscy wikingowie chcą mieć 2% rynku.

Frank Bekkers, CEO Mobile Vikings
Frank Bekkers, CEO Mobile Vikings

Firma chce przyłożyć się nie tylko do zdobywania klientów, a przede wszystkim ich utrzymywania. Ma możliwe być to dzięki wprowadzeniu systemu lojalnościowego i rekomendacji. Dzięki polecaniu oferty 5 osobom użytkownicy będą mogli zyskać nawet darmowe konto na rok (pakiet danych+darmowe rozmowy), ale już polecenie jednej osobie będzie promowane bonusowym doładowaniem. Z kolei program lojalnościowy ma pozwolić na zbieranie punktów, które można będzie wymieniać na doładowania.

Ogólnie oferta Mobile Vikings prezentuje się dobrze pod względem internetu i - co równie ważne - bardzo prosto. Jeżeli uda się utrzymać przejrzystą, przystępną cenowo ofertę, firma może powalczyć o te dwa procent rynku. Pewne jest jednak to, że łatwo o to nie będzie.

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)