Samsung Wave 723 - pierwsze wrażenia

Samsung Wave 723 - pierwsze wrażenia

Samsung Wave 723
Samsung Wave 723
Mateusz Żołyniak
17.12.2010 20:07, aktualizacja: 17.12.2010 21:07

Jak już zapewne wiecie, w nasze ręce trafił kolejny model Samsung z systemem bada. Po paru dniach użytkowania Wave'a 723 (bo o nim mowa) chciałem przedstawić Wam pierwsze wrażenia z testów tego smartfona z niższej półki cenowej.

Wave 723 wygląda jak mieszanka Avili i F480?

Wave 723
Wave 723

Po bokach umieszczono kontrolery głośności, spust migawki aparatu oraz włącznik, służący także do blokowania ekranu. Na górnej krawędzi jest wyjście słuchawkowe jack 3,5 oraz port USB zakryty zaślepką. Z tyłu mamy aparat 5 Mpix, diodę doświetlającą, główny głośnik oraz drugie logo Samsunga.

Charakterystycznym elementem w obudowie modelu jest doczepiana klapka, którą zapożyczono z kultowego już Samsunga F480. Klapka została idealnie dopasowana do przedniego panelu i prezentuje się bardzo stylowo.

Niezłe wykonanie

Nie mogę powiedzieć złego słowa o wykonaniu modelu. Obudowa została zrobiona z dobrej jakości twardego plastiku, który ciężko porysować, nawet nosząc telefon w kieszeni z kluczami. Dodatkowo, niemal cały tył telefonu zakrywa metalowa osłona baterii. Jest ona dobrze dopasowana kolorystycznie do reszty obudowy. Ekran i błyszczące przyciski funkcyjne wykonano z plastiku. Są one jednak chronione przez wspomnianą "skórzaną" klapkę.

Samsung Wave 723
Samsung Wave 723

Cała obudowa została dobrze dopasowana. Żadna jej część nie odstaje i nie ugina się pod naciskiem. Telefon dobrze leży w dłoni. Jedyną wadą jest fakt, że podczas korzystania z niego w trybie poziomym klapki nie można przekręcić na tył telefonu. W konsekwencji przeszkadza ona nieco w wygodnym trzymaniu smartfona.

Bada OS - wygląda podobnie, ale...

Niech nie zwiedzie Was wygląd systemu bada, który jest podobny w Wavie i Wavie 723. Są to dwie różne platformy. Dlaczego?

Samsung S7230E oferuje interfejs TouchWiz 3.0. Nie różni się on od tego z S8500. Oferuje praktycznie te same funkcje oraz część aplikacji, identyczny wygląd i takie samo zarządzanie programami. Został on jednak dopasowany do ekranu o rozdzielczości WQVGA (240 x 400). Jest to jeden z powodów, dla których na Wavie 723 nie można korzystać z programów pisanych z myślą o pierwszym Wavie.

W Samsung Apps można znaleźć tylko kilka programów przygotowanych dla tanich urządzeń z bada OS, a większość z nich to aplikacje Javie. Samsung ostatnio wypuścił co prawda nowe SDK dla bada 1.1 (z modeli Wave 723, Wave 533 i Wave 525), które przygotowano z myślą o telefonach z ekranem WQVGA, ale prawdopodobnie na wysyp aplikacji dla nowych modeli przyjdzie jeszcze trochę poczekać.

Wynika to prawdopodobnie także z faktu, że bada OS w Wavie 723 został w większości oparty na jądrze RTOS, które gwarantuje dużą wydajność nawet na słabszym sprzęcie, ale nie ma takich możliwości jak jądro Linuxa, na którym bazuje Samsung S8500.

Od razu zaznaczę, że w telefonie nie zabrakło routera WiFi, zaawansowanego odtwarzacza multimedialnego Samsunga, wbudowanej przeglądarki plików z obsługą dokumentów biurowych, Social Huba czy odtwarzacza wideo z obsługą DivX/XviD. Nie ma jednak klawiatury Swype czy możliwości przesyłania plików za pośrednictwem DLNA.

Wkrótce pełny test Samsunga Wave 723, w którym zaprezentujemy małe porównanie tego modelu z Wave'em S8500.

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)