Od wczoraj jestem chwilowym posiadaczem Samsunga Solid B2710. Jak pewnie dobrze wiecie, telefon ten został stworzony do zadań specjalnych. Najlepsze jest jednak to, że w przeciwieństwie do swojego poprzednika – B2700, ma o wiele więcej dodatkowych bajerów. Szczegółowy test pojawi się już wkrótce, a na razie chciałbym podzielić się z Wami pierwszymi wrażeniami z testów.
Wykonanie
Zacznę od tego, że z wyglądu jest niemal identyczny jak E2370. Kształt bryły, wygląd przycisków, ich rozmieszczenie - to wszystko już było. Różnica polega na tym, że nie został on wzbogacony o wodoszczelną osłonę baterii, która mocowana jest za pomocą specjalnej śruby. To spora zaleta i miła nowość.
Całość wykonano w 70% z plastiku. Gumowe są tylko przyciski i uszczelki. W końcu producent musiał jakoś zadbać, aby woda nie wlewała się nam przez port USB. Co ciekawe, telefon nie sprawia wrażenia ekstremalnie wytrzymałego. Jest lekki i krępy, ale przyjemnie leży w dłoni.
Wytrzymałość
Solid spełnia dwie normy wytrzymałości – ekranu (4H) i obudowy (IP67). Nie wdając się w szczegóły, napiszę, że jest po prostu bardzo wytrzymały na upadki, zabrudzenia, kurz i wodę. Możecie wierzyć temu, co podaje producent. Zdarzyło mi się kilka razy go „upuścić” i „przypadkowo” wpadł mi do wody. Nie stało mu się nic, więc wspomniane normy nie są jedynie przechwałkami.
Interfejs i funkcje
Zacznę od tego, że ma przeglądarkę internetową i aplikacje do korzystania z portali społecznościowych. Mało tego, mając pod ręką ekstremalnego Samsunga, możemy odbierać pocztę elektroniczną. Znajdziecie w nim specjalną aplikację, którą można zsynchronizować z dowolną skrzynką (w tym oczywiście z Gmail czy Yahoo).
W Solidzie znajdziecie Google Maps (można również skorzystać z NaviExperta) i - co najważniejsze - odbiornik GPS. Tych elementów brakowało w poprzednich modelach. Ze świecą szukać tego typu telefonów, tak doskonale wyposażonych.
To już wszystko, co chciałem Wam tym razem przekazać. Znacznie więcej szczegółów i informacji znajdziecie w szczegółowym teście. Opublikuję go już wkrótce.
