Kilka dni temu dowiedzieliśmy się, że Motorola Olympus zadebiutuje już za miesiąc. Dzisiaj możemy cieszyć się kolejną porcją fotek tego niezwykłego, bo dwurdzeniowego smartfona.
Zacznę od tego, że autor zdjęć kupił ten telefon. Jak, gdzie – tego nie wiadomo. W każdym razie sfotografował go dość dokładnie, a materiał powędrował do Gizmodo. Dzięki temu możemy odczytać kilka cech Motoroli Olympus.
Na jednym ze zdjęć doskonale widoczne są dwa sloty leżące obok siebie. Są to HDMI oraz microUSB. Obecność tego pierwszego oczywiście bardzo nas cieszy. Nie jest jednak czymś wziętym z kosmosu. Ten element coraz częściej pojawia się w high-endowych nowościach. Warto również zwrócić uwagę na ekran. Wydaje się on naprawdę spory. Jego przekątna na pewno przekracza 3,7 cala. Możemy oczekiwać 4 lub nawet 4,3 cali.
Ostatnie pewniki to interfejs Motoblur, Android 2.2, kamerka do wideorozmów oraz aparat opatrzony lampą błyskową. Z wcześniejszych doniesień wiemy, że na pokładzie możne znaleźć się dwurdzeniowy procesor. Oby faktycznie tak było.
Mam dziwne przeczucie, że Olympus odbierze HTC HD2 miano najbardziej prądożernego smartfona. Poczekajmy jeszcze kilka tygodni, a na pewno wykażą to pierwsze testy. W tej chwili bardziej interesuje mnie jednak jego szczegółowa specyfikacja.
Galerię zdjęć w wysokiej rozdzielczości znajdziecie na stronie Gizmodo.
Źródło: Gizmodo
