Sony Ericsson Xperia X10 mini - pierwsze wrażenia

Sony Ericsson Xperia X10 mini - pierwsze wrażenia

Sony Ericsson Xperia X10 mini - pierwsze wrażenia
Krzysztof Laber
09.09.2010 19:38, aktualizacja: 09.09.2010 21:38

Sony Ericsson, projektując Xperię X10 mini chciał stworzyć Androida, który podbije kobiece serca - małego, ładnego i z wielkimi możliwościami. Los chciał, że testowy egzemplarz przeznaczony dla Komórkomanii wpadł w ręce mężczyzny, czyli moje. Czy Xperia X10 mini powróci z tych testów na tarczy, okaże się za kilka dni. W tej chwili przedstawiam wam pierwsze wrażenia po niecałej dobie obcowania z tym modelem.

Wygląd

Obraz

Xperia X10 mini jest dość przyjemna w dotyku, a to za sprawą dobrej jakości plastików, jakie Sony Ericsson użył do jej budowy. Przy nacisku jednak obudowa dość głośno trzeszczy, czemu towarzyszy wyczuwalne ugięcie zarówno plastikowej powłoki chroniącej wyświetlacz, jak i tylnego panelu. Telefon ma trzy funkcyjne przyciski na froncie, przycisk „power” na górze obudowy oraz klawisze regulacji głośności i spust migawki z prawej strony.

Obraz

Najmniejszy Android został wyposażony przez producenta w pięć wymiennych tylnych paneli. Gest ten, skierowany głównie do kobiet, został zauważony przez Europejskie Stowarzyszenie Technik Audiowizualnych (EISA), które za „zapoznawanie płci pięknej z technologią smartphone” nadało Xperii X10 mini tytuł Europejskiego Telefonu Komórkowego 2010-2011.

Obudowy są w kolorach: białym, czerwonym, zielonym , stalowo-szarym i w odcieniach różu. Ich zmiana nie powinna nikomu przysporzyć kłopotu, ale to rozwiązanie ma też swoje minusy. Poprzez zastosowanie łatwo wymiennych paneli telefon traci na sztywności, o czym pisałem powyżej.

Klawiatura ekranowaTelefon, ze względu na małe rozmiary wyświetlacza, nie posiada pełnej ekranowej klawiatury QWERTY w standardzie. Klawiatura alfanumeryczna pozwala na używanie słownika i umożliwia wprowadzanie pojedynczych liter poprzez tzw. tryb wielu dotknięć.Aparat

Wyświetlacz

Obraz

Przeglądarka zdjęć ma ciekawą funkcję pozwalającą na przybliżanie i oddalanie fotografii w telefonie nieposiadającym wsparcia dla wielodotykowości. Po dłuższym przytrzymaniu palca na zdjęciu pojawia się opcja przybliż/oddal. Przesuwając palec w górę w dowolnym miejscu ekranu, przybliżamy fotografię, przesuwając w dół - oddalamy ją. Rozwiązanie to jest tak wygodne, że nie odczuwam braku opcji pinch to zoom.

Pierwsze uruchomienie i pierwszy zawód

Telefon nie mógł zalogować się do sieci po wymianie kary SIM, miałem już podejrzenie, że posiada on simlock. Nie pomagało ani ręczne wybieranie operatora, ani wchodzenie i wychodzenie z trybu samolotowego. Dopiero reset systemu sprawił, że komórka prawidłowo zalogowała się do sieci.

Podobnie nieprzyjemne odczucia miałem przy próbie połączenia się z siecią WiFi - Xperia X10 mini bez kłopotu zalogował się do sieci, natomiast bez podania przyczyny nie mógł połączyć się z Internetem. Pomogło ręczne wprowadzanie ustawień sieciowych. Czy winą tego stanu rzeczy jest legendarna już słaba jakość anten WiFi w anroidowej serii Xperia? Trudno powiedzieć.

Na razie to tyle spostrzeżeń, pełny test niebawem. Zaglądajcie na Komórkomanię.

Klawiatura ekranowa

Telefon, ze względu na małe rozmiary wyświetlacza, nie posiada pełnej ekranowej klawiatury qwerty w standardzie. Klawiatura alfanumeryczna pozwala na używanie zaawansowanego słownika podpowiadającego jakie słowo jest aktualnie wpisywane, lub umożliwia wprowadzanie pojedynczych liter poprzez tzw. tryb wielu dotknięć. Osobiście ostatnio tego typu klawiatury używałem kilka, o ile nie kilkanaście lat temu i obecnie jestem na etapie nauki pisania, patrząc jednak na pierwsze wrażenia z jej używania, wypuszczenie wersji Pro Xperii X10 mini z fizyczną klawiaturą wydaje się być koniecznością.

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)