Będzie problem z numerem alarmowym na Euro 2012

Będzie problem z numerem alarmowym na Euro 2012

Będzie problem z numerem alarmowym na Euro 2012
Kira Czarczyńska
02.09.2010 12:00, aktualizacja: 02.09.2010 14:00

Czy grozi nam kolejna międzynarodowa kompromitacja związana z niesławnym numerem 112? Całkiem możliwe. Mimo przyznania Polsce 500 milionów zł unijnych funduszy nadal nie możemy sobie poradzić z uruchomieniem sprawnie działającego systemu wykorzystującego ten numer alarmowy.

Główny problem polega na tym, że niedługo czeka nas Euro 2012 - wtedy ten system po prostu musi funkcjonować.

Czy grozi nam kolejna międzynarodowa kompromitacja związana z niesławnym numerem 112? Całkiem możliwe. Mimo przyznania Polsce 500 milionów zł unijnych funduszy nadal nie możemy sobie poradzić z uruchomieniem sprawnie działającego systemu wykorzystującego ten numer alarmowy.

Główny problem polega na tym, że niedługo czeka nas Euro 2012 - wtedy ten system po prostu musi funkcjonować.

Najwyższa Izba Kontroli w swoim raporcie zwraca uwagę na to, że mimo sześciu lat prac numer alarmowy 112 nadal nie działa w naszym kraju tak, jak w innych państwach Europy.

Dlaczego tak jest?

Zdaniem NIK-u odpowiadają za to kolejni szefowie MSWiA. Opinię przytacza Gazeta Wyborcza, pisząc:

Z raportu NIK-u wynika, że pieniądze nie są problemem. Bruksela przyznała nam na ten projekt ok. pół miliarda złotych, tyle że każdy kolejny minister przekreślał dorobek poprzednika i zaczynał prace na nowo. W efekcie dziś w kraju działa jedynie atrapa systemu.

Obecnie jeżeli zadzwonimy pod 112 z telefonu komórkowego, zostaniemy połączeni z policją. Kiedy zaś ten sam numer wybierzemy z aparatu stacjonarnego - odbierze straż pożarna. Oczywiście, dyżurni przekażą wszelkie dane związane z naszą sprawą właściwym do zajęcia się nimi służbom - jest to jednak niedopuszczalne wydłużenie czasu, który upłynie od chwili wybrania numeru 112 do udzielenia pomocy.

Ponieważ zaś telefon alarmowy ma z założenia służyć szybkiemu rozwiązaniu często bardzo pilnych problemów, takie opóźnienia są niedopuszczalne.

Ale to niejedyny problem:

  • Jeśli pod 112 zadzwoni obcokrajowiec, nawet mówiący we w miarę u nas powszechnym języku angielskim, to może nie mieć możliwości rozmowy. Nasi policjanci i strażacy nie znają języków.

Europejski Trybunał Sprawiedliwości już raz zwracał nam uwagę na te problemy. Postępowanie zawieszono po wysłaniu przez nasz kraj raportu dotyczącego opóźnień wraz z harmonogramem poprawek. Już jednak wiadomo, że terminy znowu nie zostaną dotrzymane.

Samorządowy Informator SMS – ostrzeżenie prosto na komórkęSamorządowy Informator SMS – ostrzeżenie prosto na komórkę

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)