Ręka wcale nie przeszkadza iPhone'owi 4 prawidłowo łapać sygnał?

Ręka wcale nie przeszkadza iPhone'owi 4 prawidłowo łapać sygnał?

Jobs
Jobs
Krzysztof Laber
04.07.2010 06:40, aktualizacja: 04.07.2010 08:40

Każdy, kto choć trochę interesuje się nowinkami technicznymi wie, że najnowszy telefon Apple - iPhone 4 gubi zasięg, gdy zostanie odpowiednio ściśnięty gołą ręką lub zostanie przyciśnięty odpowiedni punkt na lewym jego boku. Ale niewielu wie, że nie musi być to do końca prawdą...

Sam testowałem powyższy telefon i wiem, że przy odpowiednio mocnym docisku zasięg spada o dwie-trzy kreski. Bawiąc się egzemplarzem testowym nie byłem w stanie stwierdzić w jaki sposób wpływa to na jakość rozmowy i tego, czy rozmowa po prostu nie zostanie przerwana.

Osoby posiadające iPhone 4 mogą odpowiedzieć na te pytania.

W dniu testów iPhone 4 stwierdziłem, że mój iPhone 4 sprawował się znacznie lepiej niż 3GS w sytuacjach gdy zasięg był bardzo niski [...] Mogę szczerze powiedzieć, że nigdy nie przeprowadziłem tylu rozmów z jednoczesną transmisją danych na 1 kresce zasięgu, jak używając iPhone 4...

Okazuje się, że iPhone 4 świetnie trzyma zasięg. W sytuacjach gdzie iPhone 3GS gubił sygnał, jego młodszy brat radził sobie wyśmienicie. Nawet gdy na wyświetlaczu widnieje tylko jedna kreska zasięgu, telefon sprawuje się bez zastrzeżeń. W czym więc rzecz?

Firma Apple  twierdzi, że to nie kłopot anteny, a oprogramowania pokazującego zbyt szybko, że zasięg oscyluje w okolicy jednej kreski, podczas gdy można było by go śmiało zobrazować trzema kreskami. Z resztą już pojawiły się informacje, że najnowsza aktualizacja ma zmieniać sposób ilustrowania zasięgu. W świetle powyższej opinii testera, wygląda na to, że to Apple ma rację.

Na ostateczną opinię trzeba będzie poczekać, aż popromocyjny kurz opadnie, a do głosu dojdą zwykli użytkownicy. Steve Jobs jest tak pewny, że powyższe kłopoty nie odbiorą firmie Apple zysków ze sprzedaży iPhone'a 4, że w odpowiedzi na liczne pretensje wytykające usterki iPhone'a 4 stwierdził:

"Możesz zwrócić nieuszkodzony telefon do 30 dni od daty jego zakupu, do dowolnego punktu sprzedaży Apple lub internetowego sklepu Apple, a otrzymasz pełny zwrot kosztów"

Ciekawe, czy podobnie jest, gdy przez przypadek dotykamy styku anten na lewej krawędzi ekranu? Nie sądzę...

Źródło: ConsumerReports

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)