No i mamy kolejny przekręt komórkowy - i może on się okazać dosyć drogi dla poszkodowanych. "Zaproszenie" do wydania zwiększonej ilości pieniędzy przychodzi SMS-em i udaje prośbę o oddzwonienie.
Na pewno każdy z was dostaje czasami SMS-a z prośbą o oddzwonienie. Czasami wysyłają je współpracownicy, jeśli nie mogą nas złapać a mają ważną sprawę. Częściej - robią to kumple, którym akurat skończył się zapas pieniędzy na karcie, rozładowała się bateria i są dostępni pod innym numerem, albo po prostu chcą zaoszczędzić na rozmowie.
Tak czy inaczej jednak, jesteśmy przyzwyczajeni do oddzwaniania kiedy ktoś nas o to prosi. I na tym właśnie bazują oszuści.
SMS z prośbą o kontakt
Odbieramy taką wiadomość i automatycznie oddzwaniamy. Warto jednak najpierw dokładnie sprawdzić, co to za numer telefonu. Oszuści w ten bowiem sposób nakłaniają nas do wykonania połączenia na numer o podwyższonej płatności. Wiąże się to z naliczeniem nawet ponad 30 zł - bo takie numery wskazywane są w SMS-ach.
Ministerstwo Infrastruktury ostrzega:
Zwracajmy uwagę, na jaki numer oddzwaniamy. Apelujemy o rozwagę i sprawdzenie - przed nawiązaniem połączenia, bądź odpisaniem - czy dany numer nie należy do zakresu numeracji wykorzystywanej do świadczenia usług o podwyższonej opłacie.
Na stronach UKE znaleźć można rejestr numerów premium zawierający: nazwę, adres i siedzibę dostawcy usługi o podwyższonej opłacie oraz rodzaj i zakres tej usługi, jak również numer lub numery wykorzystywane do jej świadczenia, a także jej cenę.
Aktualny spis znajdziecie na tej stronie
Źródło: Internet
