Plotki o tablecie wyprodukowanym pod marką Google krążyły już od dawna. A to CEO Google, Eric Schmidt "chłapnął" znajomym podczas przyjęcia w Los Angeles, że jego firma pracuje nad tabletem działającym pod kontrolą Androida. Innym razem ktoś puścił plotkę, że tablet Google będzie pracował pod kontrola systemu Chrome OS, co szybko okazało się bardzo mało prawdopodobne.
Plotki o tablecie wyprodukowanym pod marką Google krążyły już od dawna. A to CEO Google, Eric Schmidt "chłapnął" znajomym podczas przyjęcia w Los Angeles, że jego firma pracuje nad tabletem działającym pod kontrolą Androida. Innym razem ktoś puścił plotkę, że tablet Google będzie pracował pod kontrola systemu Chrome OS, co szybko okazało się bardzo mało prawdopodobne.
Dowiedzieliśmy się ponadto, że Google po cichu rozmawia z dostawcami treści takich, jak magazyny, książki czy inne publikacje, które będą mogły zagościć na tablecie.
Wczorajszy dzień przyniósł kolejną porcję informacji dotyczących tabletu internetowego giganta, a ich źródłem jest sam CEO amerykańskiej sieci komórkowej Verizon, Lowell MacAdam. Powiedział on, że jego sieć rozpoczęła już prace nad wprowadzeniem tabletu Google do własnej oferty. Dodał, że trwają prace nad pozyskaniem możliwe największej ilości materiałów z archiwów Google, jakie mogą być wykorzystane na tablecie.
Żeby oddać kontekst wspólnych relacji jakie panują na amerykańskim rynku nowoczesnych technologii należy wspomnieć, że Verizon jest naturalnym wrogiem giganta telekomunikacyjnego AT&T. AT&T posiada wyłączność na iPada, zaś Verizon oferuje nowoczesne smartfony z Androidem na pokładzie, jednak nie posiada żadnego konkurenta dla tabletu Apple. Teraz Verizon nie będzie miał już tego problemu.
