Terminator to fan Microsoftu [wideo]

Kryzys gospodarczy może pogrążyć wielkie firmy, światową gospodarkę, a nawet znane osobistości i wyimaginowanych bohaterów filmowych. Wideo przedstawia pijanego Terminatora, który przehulał całą kasę na imprezach i pozostał bez środków do życia. Co gorsza spadł popyt na nowe filmy o śmiercionośnych robotach, więc gwiazda kina pozostaje bez pracy. O tym, jak groźny może być wkurzony Terminator przekonał się sklep Apple w Pekinie.

Kryzys gospodarczy może pogrążyć wielkie firmy, światową gospodarkę, a nawet znane osobistości i wyimaginowanych bohaterów filmowych. Wideo przedstawia pijanego Terminatora, który przehulał całą kasę na imprezach i pozostał bez środków do życia. Co gorsza spadł popyt na nowe filmy o śmiercionośnych robotach, więc gwiazda kina pozostaje bez pracy. O tym, jak groźny może być wkurzony Terminator przekonał się sklep Apple w Pekinie.

Darth Vader użyczył głosu dla nawigacji satelitarnej TOMTOM (wideo)

Mam nadzieję, że odrobina żartu nie zaszkodziła. Teraz kilka konkretów. Akcja rozgrywa się przed sklepem Apple w Pekinie. Nie znalazłem jasnej odpowiedzi na to kto i dlaczego stworzył ten film. Jedni twierdzą, że to sprawka Microsoft'u. Z drugiej strony antyreklama jest najlepszą reklamą. Może sam Steve Jobs maczał w tym palce. Tego na razie nie wiadomo. Najważniejsze, że film jest świetnie wykonany, śmieszny i godny polecenia. Terminator to fanboy Windowsa ;)

Źródło: Gadzetomania