Testy iPada - uruchamianie aplikacji z iPhone'a [wideo]

Testy iPada - uruchamianie aplikacji z iPhone'a [wideo]

Testy iPada - uruchamianie aplikacji z iPhone'a [wideo]
Krzysztof Basel
18.04.2010 06:30, aktualizacja: 18.04.2010 08:30

Już w dniu rozpoczęcia sprzedaży iPada Apple chwaliło się, że klienci będa mieć dostęp do ponad 150 tysięcy aplikacji z iPhone'a. Brzmi pięknie, ale powiększane z iPhone'a programy wyglądają na iPadzie kiepsko.

Już w dniu rozpoczęcia sprzedaży iPada Apple chwaliło się, że klienci będa mieć dostęp do ponad 150 tysięcy aplikacji z iPhone'a. Brzmi pięknie, ale powiększane z iPhone'a programy wyglądają na iPadzie kiepsko.

Zobaczcie na screeny. Pikseloza występuje wszędzie, nie tylko w grach. Grafiki po powiększeniu wygląda zniechęcająco, a nie lepiej jest z tekstem. Wprawdzie słowa są czytelne, ale wyrazy prezentują się niewyraźnie, są brzydkie i niedopasowane.

Cały czas korzystam z aplikacji Facebooka, bo jest wygodna i praktyczna, jednak coraz mocniej zastanawiam się nad przejściem na obsługę konta z poziomu przeglądarki. Pomijając pikselozę, po powiększeniu aplikacji grafika wygląda nieco cukierkowo, czcionki są niewyraźne, brzydkie. Kiepsko prezentuje się też klawiatura, szczególnie w układzie pionowym. Funkcjonalność jest zachowana, da się pracować z aplikacją, ale program nie jest po prostu zupełnie przystosowany do iPada.

Przetestowałem też NFSa Undercover. To jedna z moich ulubionych gier i wielokrotnie mnie wciągnęła na dłużej. Do moment, aż nie kupiłem gry Asphalt 5 HD przygotowanej na iPad a. Różnica jakości jest drastyczna. Gwarantuje, że po zakosztowaniu aplikacji HD nie zechcecie nawet spojrzeć na programy z iPhone'a odtwarzane na iPadzie. Wszechobecna pikseloza odbiera wiele radości z gry.

Na tablecie Apple sprawdzaja się tylko aplikacje przygotowane specjalnie na niego. Ze wszystkich innych można korzystać, ale tylko kiedy jest to na prawdę konieczne. Apple chwali się, że w App Store każdego dnia przybywa kolejnych programów zaprojektowane specjalnie na iPada, jednak póki co wybór jest dosyć przeciętny. Z czasem z pewnością sytuacja się zmieni. Podsumowując, powiększanie aplikacji z iPhone'a na iPadzie jest do niczego, chociaż chwała Apple za wprowadzenie takiej możliwości. Dopóki nie będzie więcej programów przygotowanych na iPada aplikacje z iPhone'a są przecież przydatne.

W galerii znajdziecie kilka screenów, ale nie oddają one stopnia pikselozy w rzeczywistości. Nie wiem czym to wytłumaczyć, ale na tablecie Apple powiększane aplikacje wyglądają o wiele gorzej.


PRZECZYTAJ TAKŻE:

Testy iPada – czyszczenie ekranu [wideo][block position="inside"]1966[/block]

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)