Działy prawne zdecydowanej większości koncernów produkujących elektronikę starają się wyznawać zasadę "oko za oko, ząb za ząb". Niestety, amerykańskie władze postanowiły zasmucić prawników Apple i Nokii - postępowanie zostało wstrzymane przez International Trade Commission. Z zabawy nici. Przynajmniej na razie.
Działy prawne zdecydowanej większości koncernów produkujących elektronikę starają się wyznawać zasadę "oko za oko, ząb za ząb". Niestety, amerykańskie władze postanowiły zasmucić prawników Apple i Nokii - postępowanie zostało wstrzymane przez International Trade Commission. Z zabawy nici. Przynajmniej na razie.
Przedstawiciele Komisji Handlu zapragnęli przeprowadzić własne śledztwo mające na celu wybadanie sprawy. Dochodzenie ma potrwać przynajmniej 45 dni od startu procesu, który miał miejsce 22 lutego. Następnie przepychanka powinna zacząć się od nowa.
Dział prawny Apple dla rozrywki postanowił w międzyczasie przygotować pozew przeciwko HTC. Rozprawy toczyć się będą przed sądem stanu Dalaware, tym samym w którym rozpatrywane są skargi na Nokię, jednak w związku z wysłanymi do ITC wnioskami może okazać się, że postępowanie będzie toczone w takim samym trybie jak to przeciw Nokii. Ciekawe czy wtedy Apple pozwie kolejnego producenta?
Najsmutniejsze jest to, że patenty na rozwiązania stosowane w telefonach komórkowych stały się dodatkową szansą zarobku dla wszelkich producentów. Działania prawne zamiast rozwijać produkcje sprzętu hamują rozwój całej branży.
Źródło: Simblog
