?Drogie Apple, w iPhone 4.0 chcielibyśmy?" - część 2

Pamiętacie jak pisaliśmy o charakterystycznym liście do Apple, wystosowanym przez serwis TUAW? Portal ujął w niemałym tekście wszystkie "programowe pragnienia", które chciałby, aby Apple zamieściło w nadchodzącym firmware 4.0? Otóż przyszła kolej na drugi list, tym razem dotyczący kwestii sprzętowej nadchodzącego iPhone'a 4G.

Pamiętacie jak pisaliśmy o charakterystycznym liście do Apple, wystosowanym przez serwis TUAW? Portal ujął w niemałym tekście wszystkie "programowe pragnienia", które chciałby, aby Apple zamieściło w nadchodzącym firmware 4.0? Otóż przyszła kolej na drugi list, tym razem dotyczący kwestii sprzętowej nadchodzącego iPhone'a 4G.

Kolejny tekst napisany przez TUAW jest bardziej rozwinięty od swojego poprzednika. Oryginał listu w języku angielskim możemy znaleźć pod tym adresem. Ja przytoczę jednak w skrócie funkcje, jakie autor omawianego listu chciałby spotkać w nowym iPhonie 4G.

• Mała lampka, która sygnalizowałaby konkretne zdarzenia w telefonie, np. otrzymanie nowej wiadomości bądź słabą baterię.
• Całkiem nowy design urządzenia. Według TUAW znudziły nam się już style, w jakim oddane zostały iPhone 3G oraz 3GS.
• Kamera do rozmów wideo. Jak twierdzi TUAW:* \wierzymy, że wyglądamy na tyle dobrze, że ludzie, z którymi rozmawiamy mogą nas zobaczyć*. Dajcie nam więc kamerę.
• Dioda LED. Ta miałaby posłużyć jako oświetlenie przy wykonywanych zdjęciach. Osobiście wolałbym wyposażenie iPhone'a w xenononową lampę. Na przykład taka, jaką ma Sony Ericsson K850i.
• Aparat o rozdzielczości przynajmniej 5mpx. Piksele pikselami. Wystarczy, że zostanie zamontowana dobra optyka, a mogą pozostać te 3 megapiksele.
• Wyświetlacz OLED, a także **rozdzielczość ekranu 480x800. **
• Pamięć 64GB. Czy ktokolwiek jest w stanie to wszystko sensownie wykorzystać? Moim zdaniem 32GB wystarczą zupełnie.
• WiFi pracujące w standardzie 802.11n. Wyższy standard to i lepszy zasięg jak i szybszy transfer. To mogłoby się przydać.
• Obsługa RFID.

Czy te wszystkie funkcje zaprezentowane wyżej są naprawdę tak bardzo istotne? RFID - komu to do szczęścia potrzebne. Frontowa kamerka? Mało potrzebna. iPhone'a nie posiadają słodziachne trzynastki, które co chwilę muszą zrobić sobie nowe focie. Lampka wspomniana w pierwszym punkcie również wydaje się być całkowicie bezużyteczna. Kolejną rzeczą jest WiFi pracujące w standardzie n. Jak wielu z nas by wykorzystywało tę funkcję? Zanim nadajniki sygnału w standardzie n wejdą do ogólnego użytku, to jeszcze trochę czasu minie.

Zastanawiające jest, czy choć jedno z marzeń TUAW zostanie spełnione. Serwis zapowiada, że w niedługim czasie przedstawi kolejny koncert życzeń, dotyczący tego, co rzekomo chcielibyśmy uzyskać w iPhonie poprzez aplikacje. Już się nie mogę doczekać.

źródło & fot.: TUAW