Pisanie SMS‑ów podczas jazdy bardziej niebezpieczne niż rozmawianie przez telefon
Na łamach Komórkomanii wielokrotnie poruszaliśmy już temat korzystania z telefonu komórkowego podczas prowadzenia samochodu. Na pamięć powinniście więc znać stwierdzenia, że używanie tego rodzaju sprzętu zmniejsza naszą uwagę za kierownicą, a co za tym idzie - zwiększa ryzyko wypadku. Uniwersytet w Utah przeprowadził kolejne badanie udowadniające tę tezę.
Na łamach Komórkomanii wielokrotnie poruszaliśmy już temat korzystania z telefonu komórkowego podczas prowadzenia samochodu. Na pamięć powinniście więc znać stwierdzenia, że używanie tego rodzaju sprzętu zmniejsza naszą uwagę za kierownicą, a co za tym idzie - zwiększa ryzyko wypadku. Uniwersytet w Utah przeprowadził kolejne badanie udowadniające tę tezę.
Tym razem największa uwaga została skupiona na tym, co jest bardziej szkodliwe: rozmawianie przez telefon czy pisanie SMS-a. W badaniu wzięło udział czterdzieści młodych osób (dwadzieścia kobiet i dwudziestu mężczyzn) pomiędzy 19 a 23 rokiem życia. Ich zadaniem, siedząc w symulatorze samochodu, było używanie komórki w różny sposób.
Badania wykazały "oczywiste oczywistości". Ryzyko spowodowania wypadku przez osobę rozmawiającą przez telefon komórkowy wzrasta o 9%, natomiast przez piszącą SMS-a - aż o 30%!
W ostatnich latach liczba wypadków drogowych spowodowanych przez kierowców korzystających z telefonów podczas jazdy autem drastycznie wzrosła zarówno w Polsce, jak i innych krajach europejskich. Warto więc podczas siedzenia za kierownicą zastanowić się czy konieczne jest wysłanie SMS-a lub nawiązanie z kimś kontaktu akurat w tym, a nie innym momencie.
Źródło: DailyMobile