Czwarta odsłona Sentinela wylądowała w App Store

Według ostatniego raportu Flurry, gry z kategorii Tower Defense to domena facetów. Mam jednak cichą nadzieję, że czwarta odsłona Sentinela rozgrywająca się w kosmicznym uniwersum przypadnie do gustu również paniom. Niestety, cena gry nie jest zbyt zachęcająca.

Dobry Tower Defense nie musi być stworzony na silniku Unreal Engine 3, aby przykuć uwagę fanów tego typu rozgrywki. Jako przykład niech posłuży polskie Jelly Defense, które podbiło App Store ciekawym pomysłem na żelkową fabułę. Sentinel 4: Dark Star z kolei opiera się na sprawdzonym kosmicznym motywie.

Zasady zabawy są proste. Gracz musi powstrzymać kolejne fale przeciwników poprzez ustawianie wież obronnych lub innych utrudnień na drodze, po której się oni poruszają. Trzeba korzystać ze zdolności bojowych przywódcy, ulepszać obronę oraz używać różnego rodzaju power-upów. Zerknijcie na dołączony do wpisu materiał wideo, aby zobaczyć, na czym polega rozgrywka.

Główna kampania składa się z 26 unikatowych misji. W każdej z nich można przygotować obronę składającą się z wielu rodzajów wieżyczek obronnych. Do tego dochodzą drony, bomby atomowe oraz wsparcie wprost z orbitalnych stacji kosmicznych. Każda plansza z kampanii wykorzystana została również w trybie endless.

Jak przystało na produkt premium, aplikacja wspiera dodatkowymi pikselami urządzenia wyposażone w wyświetlacz Retina oraz gromadzi statystyki w usłudze Game Center. Pewien niesmak pozostawia tylko wygórowana moim zdaniem cena gry. Koszt pobrania aplikacji z App Store to 4,49 euro. Premiera na Androida jeszcze w tym roku. Miłego grania!