NASA zamienia iPhone'a w sensor chemiczny

NASA zamienia iPhone'a w sensor chemiczny

NASA zamienia iPhone'a w sensor chemiczny
Paweł Żmuda
13.11.2009 13:30, aktualizacja: 13.11.2009 14:30

Większość maniaków sprzętowych od dawna pracuje nad tym, by telefony nie były tylko urządzeniami do wykonywania połączeń, odbierania SMSów czy zabawy przeróżnymi aplikacjami. Działania mające na celu zamianę komórek w urządzenia przydatne w medycynie czy meteorologii zwykle są tylko zabawami komórkowych geeków. Jednak ta sytuacja już wkrótce ulegnie zmianie. Naukowcy z NASA pracują właśnie nad technologią, która zamieni iPhone'a w urządzenie monitorujące skład chemiczny powietrza.

Nad rozwiązaniem pracuje zespół naukowców z Ames Research Center pod przewodnictwem Jing Li. Specjaliści przygotowali już niewielkie urządzenie wpinane do iPhone'a, dzięki któremu możliwe jest mierzenie stężenia zabójczych gazów takich jak amoniak, chlor czy metan. Całość składa się z niewielkiego chipu wyposażonego w szesnaście nanosensorów. Naukowcy chwalą się, że przygotowane rozwiązanie jest kompaktowe, tanie i oszczędne. By w pełni "cieszyć się z dobrodziejstw sprzętu", potrzebna jest oczywiście specjalna aplikacja dla telefonu. Ciekawe, czy zostanie zaakceptowana w App Store ;)

Więcej informacji znajduje się na stronie projektu pod tym adresem.

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)