Windows 7 działa już od dawna na wielu Makach, jednak Apple jeszcze oficjalnie nie wspiera tego systemu. Firma z Cupertino podała na swoje stronie, że do końca roku wyda aktualizację Boot Campa pozwalającą na spokojne zainstalowanie "siódemki" na Makach. Niestety, nie każdym komputerze Apple.
Windows 7 działa już od dawna na wielu Makach, jednak Apple jeszcze oficjalnie nie wspiera tego systemu. Firma z Cupertino podała na swoje stronie, że do końca roku wyda aktualizację Boot Campa pozwalającą na spokojne zainstalowanie "siódemki" na Makach. Niestety, nie każdym komputerze Apple.
Na stronach Apple czytamy:
Firma Apple zacznie wspierać system operacyjny Microsoft Windows 7 w wersjach Home Premium, Professional oraz Ultimate za pomocą programu Boot Camp w systemie Mac OS X Snow Leopard do końca bieżącego roku. Będzie to wymagać aktualizacji programu Boot Camp do najnowszej wersji.
Okazuje się jednak, że Windows 7 nie będzie wspierany na wszystkich maszynach z logiem nadgryzionego jabłka. Aby spokojnie uruchomić najnowszy system Microsoftu potrzebny będzie oczywiście Mak z procesorem firmy Intel, ale wyprodukowany pod 2007 roku. Apple podało listę niewspieranych modeli:
Program Boot Camp pozwala na instalację na osobnej partycji Windowsa lub Linkusa na Maku. Nie jest to kolejny program do wirtualizacji, jak Parallels i nie pozwala na jednoczesne korzystanie z obu systemów na raz. Aby wystartować z Windowsa należy na nowo uruchomić komputer. W ten sposób system pracuje normalnie i nie obciąża tak komputera, jak podczas wirtulizacji drugiego systemu.
Źródło: Macrumors