Dlaczego nie. Uniwersytet w San Diego otworzył właśnie swoją nową stronę przeznaczoną na urządzenia mobilne oraz - a jakże - aplikację na iPhone. Wydawać by się mogło, że to lekka przesada, ja jednak uważam, że to całkiem dobry pomysł który powinny podchwycić inne uczelnie (najlepiej również w Polsce).
Program składa się z 9 mniejszych aplikacji. Są to: Maps, Directory, Athletics, Videos, News, Images, Courses, Events oraz Library. Dosyć łatwo się domyślić do czego one służą. Warto wspomnieć, że na przykład mapy mogą korzystać z wbudowanego w urządzenie modułu GPS dzięki czemu jeszcze łatwiej można trafić do odpowiedniego budynku. Nie jest to wbrew pozorom niepotrzebny gadżet, kampusy uniwersytetów w stanach są zdecydowanie większe niż te znane z polskich uczelni.
Aplikacja MySDMobile ma być systematycznie powiększana o kolejne składowe które ułatwią życie studentom.
Zdaję sobie sprawę, że raczej niewielu czytelników jest studentami Uniwersytetu San Diego. Mam jednak nadzieję, że może w jakiś sposób informacja o tym programie dojdzie do władz naszych Uniwersytetów i Politechnik i da Im do myślenia. W końcu w Naszej Ojczyźnie znajduje się wielu utalentowanych programistów którzy podołaliby takiemu zadaniu.
