Cellna recenzja: Aces of the Luftwaffe 2

Cellna recenzja: Aces of the Luftwaffe 2

aces of the luftwaffe 2
aces of the luftwaffe 2
Katarzyna Pura
10.09.2009 16:00, aktualizacja: 10.09.2009 18:00

Luftwaffe – niemieckie siły powietrzne trzeciej Rzeczy, doczekały się wydania kolejnej, drugiej już, części podniebnej strzelanki „Aces of the Luftwaffe”. Jeśli kręci Cię walka powietrzna czy bombardowanie sił nieprzyjaciela – gra na pewno przypadnie Ci do gustu. Pierwsza część gry była przeciętna, druga natomiast – nie, nie będę mówić, sprawdźcie sami.

Akcja Aces of the Luftwaffe 2 toczy się podczas drugiej wojny światowej. Fabuła obejmuje przede wszystkim chwile po bitwie o Anglię, gdzie pod niebem wspólnie latały samoloty Brytyjczyków i Amerykanów.

Tak jak to było w części poprzedniej, również i teraz każdą misję poprzedzają dość zabawne dialogi, aczkolwiek jest ich za dużo i czasami są zdecydowanie za długie. W dalszym ciągu służą przede wszystkim wyśmiewaniu stereotypów. Niemcy są zdyscyplinowani, Szkoci – wściekli, nic się nie chce Brytyjczykom, a Amerykanie wszystkich i wszystko ignorują.

Misje, misje i raz jeszcze misje – sedno całej gry, jakby na to nie patrzeć. Jak w pierwszej części, także i w tej znajdziemy przede wszystkim momenty, gdzie będziemy musieli stoczyć podniebną walkę, zatopić jakieś pancerniki czy ratować spadochroniarzy. Najbardziej rzucającą się w oczy nowością jest możliwość zrzucania bomb w każdej misji. Ale nie jest to proste, jakby się mogło wydawać. Trzeba odpowiednio wybrać moment, w którym je zrzucamy, by zbombardowały to, co akurat chcemy – musimy być bardzo precyzyjni.

Sterowanie samolotem jest czterokierunkowe (prawo, lewo, góra, dół). W pierwszych chwilach grania może to być trochę denerwujące, ale później można się przyzwyczaić, zwłaszcza, że możemy wykonywać podniebne akrobacje, które przy innym sterowaniu raczej nie miałyby szans powodzenia. Po wykonaniu każdej akrobacji silnik naszego samolotu się nagrzewa, przez co później przez jakiś czas tracimy możliwość popisywania się swoimi pilotowymi umiejętnościami.

Co może cieszyć wszystkich graczy, to możliwość naprawiania, polepszania czy przyspieszania naszych samolotów - taką możliwość otrzymujemy po ukończeniu każdej z misji. Nowością jest także część bonusowa. Jeśli uda nam się złapać jakąś dodatkową broń – mamy ograniczony czas na skorzystanie z niej, po czym znowu mamy do dyspozycji stary sprzęt.

aces of the luftwafe 2.2
aces of the luftwafe 2.2

Dźwięk, co mnie bardzo pozytywnie zaskoczyło, tym razem jest naprawdę dobrze dobrany. W tle lecą sobie melodyjki, które dodają odpowiedniego poczucia, że w końcu mamy do czynienia z grą wojenną. Co trzeba zaznaczyć, również wszelkie odgłosy walki są dość dobrze udźwiękowione.

Plusy:

  • nowość - bomby,
  • dźwięk,
  • zręcznościowa strzelanka,
  • wciąż śmieszne dialogi...

Minusy:

  • ...acz trochę za długie i za dużo ich,
  • może się szybko znudzić.

Ocena: 7/10

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)