Nie naciskaj na ekran iPhone'a bo… wybuchnie?!

Nie naciskaj na ekran iPhone'a bo… wybuchnie?!

Nie naciskaj na ekran iPhone'a bo… wybuchnie?!
Paweł Cebula
31.08.2009 06:00, aktualizacja: 31.08.2009 08:00

Przyzwyczailiśmy się już do sporej ilości sensacyjnych wiadomości według których produkty Apple to "zagrożenie dla życia i zdrowia" - mowa oczywiście o rzekomej tendencji do 'wybuchów' w przypadku iPodów i iPhone'ów. Apple zabrało oficjalnie głos w tej sprawie i… zaskoczyło.

Zacznijmy od tego, że niczym wyjątkowym - przynajmniej dla mnie - nie jest to, że przy dziesiątkach milionów wyprodukowanych iPhone'ów i setkach milionów iPodów powstało kilka potencjalnie wybuchowych egzemplarzy. Zdarza się - może Apple dało ciała, a użytkownik dodatkowo nie przyczynił się do tego, aby urządzenie nie skończyło źle.

Najistotniejsze jest jednak to, co Apple ma do powiedzenia w tej sprawie, bo w końcu dochodzi do sytuacji, że ludzie boją się kupować odtwarzaczy i telefonów firmy z Cupertino, mając w pamięci nadmuchiwane przez mainstreamowe media jednostkowe wypadki. Tak czy inaczej, Apple przeprowadziło dokładną analizę felernych urządzeń.

Wiadomo, że urządzenia nie wybuchają i nie płoną z powodu wadliwych, niewymienialnych baterii. Problemem jest… nieodpowiedzialny użytkownik, który ze zbyt dużą siłą naciska na szklany wyświetlacz, doprowadzając w efekcie do zniszczenia aparatu. OK… zastanawia mnie, jaka jest graniczna siła nacisku, po przekroczeniu której nowiutki iPhone 3GS eksploduje nam prosto w twarz? Nie wyobrażam sobie, żeby uszkodzić (stłuc) powierzchnię wyświetlacza używając gołych dłoni.

Śmiało można powiedzieć, że odpowiedź Apple jest na bardzo zbliżonym poziomie, co sensacyjne historie i doniesienia serwowane przez głównie zagraniczne bulwarówki. Ja w to nie wierzę i wkrótce sam wejdę w posiadanie "niebezpiecznego" iPhone'a 3GS.

Źródło: ArsTechnica

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)