Każdy z Was pewnie słyszał o prawach Murphy'ego - jeśli coś może pójść źle, pójdzie tak źle, jak to tylko możliwe, prawda? Kromka zawsze spadnie posmarowaną stroną na dół, a uciekający autobus zachlapie nas kałużą nawet na Saharze. Kilka praw Murphy'ego odnosi się również do świata telefonów komórkowych.
Prawo 1
Twoja obecna ładowarka do telefonu, nie będzie pasować do następnego modelu telefonu, który kupisz
Prawo 2
Wymiana baterii w Twoim telefonie będzie kosztowała Cię przynajmniej 150% tego, ile zapłaciłeś za swój telefon
Prawo 3
Twój telefon na pewno zepsuje się przed upływem dwuletniej umowy z operatorem, zmuszając się do przepłacenia za nowy i bynajmniej nie tak wypasiony jak obecny, model
Prawo 4
Za każdym razem, kiedy kupisz nowy telefon w promocji, okazuje się, że gdybyś poczekał jeszcze dwa tygodnie, mógłbyś załapać się na znacznie lepszą promocję.
Prawo 5
Jeśli czekasz na ważny telefon, Twoi koledzy zawsze wybiorą na spotkanie pub, w którym nie ma zasięgu.
Prawo 6
Poziom naładowania baterii w Twoim telefonie jest odwrotnie proporcjonalny do tego, jak bardzo potrzebujesz w danym dniu swojego telefonu. A jeśli twoja komórka się rozładuje i masz przy sobie ładowarkę, w pobliżu nie będzie żadnego źródła zasilania.
Prawo7
Jeśli zapomnisz wyciszyć telefon w kinie, w kościele, czy na rozmowie kwalifikacyjnej, zawsze ktoś do ciebie zadzwoni.
Prawo 8
Twój telefon zostanie ukradziony zawsze zanim zrobisz sobie kopie zapasową kontaktów.
Prawo 9
Jeśli zapomnisz komórki, to w tym dniu absolutnie wszyscy będą chcieli się z Tobą skontaktować.
Prawo 10
Kasa na koncie pre-paid, zawsze skończy się w trakcie prowadzenia niezwykle ważnej rozmowy.
Macie jeszcze jakieś inne pomysły na prawa Murphy'ego dla komórek?
