Na początku roku było głośno o usłudze Google Latitude, która pozwala na wyświetlanie lokalizacji naszych znajomych. Niestety, o ile dla posiadaczy G1, czy BlackBerry była ona dostępna, to użytkownicy iPhone'ów musieli cierpliwie czekać na swoją kolej.
Na początku roku było głośno o usłudze Google Latitude, która pozwala na wyświetlanie lokalizacji naszych znajomych. Niestety, o ile dla posiadaczy G1, czy BlackBerry była ona dostępna, to użytkownicy iPhone'ów musieli cierpliwie czekać na swoją kolej.
Zgodnie z zapowiedziami z początku tego roku, również użytkownicy iPhone'ów mogą korzystać z możliwości wyświetlania pozycji naszych znajomych. Oczywiście, abyśmy mogli poznać ich lokalizację, muszą oni wcześniej się na to zgodzić.
Do korzystania z tej usługi wcale nie potrzeba iPhone'ów 3G, czy 3GS, które posiadają wbudowany GPS. Google Latitude przesyła dane na temat pozycji, opierając się o informacje na temat sieci bezprzewodowych, czy nadajników GSM. Oczywiście ma to swoje minusy - nie pozwala na zbyt dokładne wyświetlenie lokalizacji danej osoby, a margines błędu może być naprawdę spory.
Na tę chwilę z usługi Google mogą korzystać mieszkańcy kilku krajów - Stanów Zjednoczonych, Australii, Wielkiej Brytanii i Nowej Zelandii. W niedługim czasie (kiedy? To wie tylko Google) dostępność usługi zostanie rozszerzona o kolejne kraje.
