iTest: I Dig It

iTest: I Dig It

iTest: I Dig It
Zbigniew Kowal
23.07.2009 20:07, aktualizacja: 23.07.2009 22:07

W chwili pisania tych słów, recenzowana przeze mnie aplikacja znajduje się na pierwszym miejscu najpopularniejszych gier w polskim App Store. Nie oznacza to jednak, że IDig It został potraktowany ze specjalną taryfą ulgową. Owszem, jest to bardzo dobra gra, lecz do ideału z pewnością jej trochę brakuje. Zapraszam do szczegółowej analizy.

Zacznijmy od tego, że produkt Inmotion Software oparty został na sprawdzonym już pomyślę z leciwych już ośmiobitowców. Pamiętacie takie gry, jak Dig Dug czy Bulderdash? Recenzowany dzisiaj tytuł po troszeczku czerpie z każdego z nich. Przejdźmy jednak do rzeczy, czyli do fabuły.

Farmer Lewis ma ogromne kłopoty ze swoim ranczem. Piekielna susza, zniszczyła wszystkie jego plony. Lewis zdruzgotany sytuacją, pożyczył pieniądze z banku na ratowanie farmy. Niestety biznes nadal się nie kręci, a bank żąda spłaty kredytu. Za ostatnie pieniądze farmer przekształcił stary buldożer w maszynę kopiącą dziury w ziemi. W tym momencie pojawiasz się ty graczu. Zasiadasz za sterami podziemnego kreta. W ciągu 4 godzin musisz wykopać ponad 100 tyś dolarów. Tak prezentuje się główny tryb gry.

Obraz

Maszynę możemy ulepszać dokupując do niej lepszy świder, większy bak paliwa czy chociażby sprężarkę, która pozwala schodzić coraz głębiej.  Tak przedstawia się gameplay. Kopiemy, wracamy na powierzchnie. Ulepszamy wehikuł i z powrotem pod ziemie. Pierwsze dwie godziny z grą są naprawdę emocjonujące. Zabawa w górnika bardzo wciąga, ale kolejne minuty spędzone z I Dig It stają się monotonne. Twórcy przewidzieli również dwa dodatkowe tryby rozgrywki. Tryb swobodnego kopania oraz wyzwania. Niestety oba są tylko lekkimi modyfikacjami głównej kampanii. Zmienia się czas jaki mamy do dyspozycji, cel misji, ale nigdy nie sposób grania.

Jeśli jesteśmy już przy sterowaniu to trzeba przyznać, że jest bardzo intuicyjne. W prawym dolnym rogu ekranu znajduje się gałka, którą wskazujemy kierunki w których porusza się mechaniczny kret. Niestety nie ma skosów. Alternatywnym rozwiązaniem jest podzielony na cztery części ekran iPhone’a. Wystarczy dotknąć odpowiednią stronę, aby przesunąć wehikuł w odpowiednim kierunku.

Obraz

Strona dźwiękowa wypada nieco gorzej. Brakuje podkładu muzycznego. Zamiast zapętlonej melodii, która zrelaksowałaby nas podczas grania, słyszymy tylko dźwięki pracującej maszyny. Odgłosy przygotowano bardzo starannie,  dobrze komponują się z całością.  Niestety nie mamy możliwości wyłączenia ich w opcjach. Pozostaje tylko ściszenie manualne iPhone’a.

Z innych ciekawostek zaimplementowanych w grę warto wspomnieć od dwóch rzeczach. Pierwszą jest integracja z serwisem społecznościowym Facebook. Każde odblokowane w grze osiągniecie, ugrany wynik, automatycznie zostaje wysłane na nasze konto. Druga to opcja dla leworęcznych graczy. Gałkę sterującą w każdej chwili można przesunąć na lewą stronę ekranu. Trzeba przyznać, że jest to dość niecodzienne rozwiązanie. Brawo.

W ten sposób dobrnęliśmy do zakończenia testu. I Dig It to bardzo solidna gra, z dość ciekawą grafiką. Nie jest to typowy złodziej czasu, którego będziecie uruchamiali wiele razy, ale z pewnością jest to pozycja godna uwagi. Kosztuje zaledwie 0,79 euro i na tle setek innych pozycji w tej cenie jest aplikacją bardzo dobrą. Wydanych pieniędzy z pewnością nie pożałujecie.

Obraz
Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)