SMS’omaniaczka wpadła do studzienki ściekowej...

SMS’omaniaczka wpadła do studzienki ściekowej...

kanal
kanal
Sabina
12.07.2009 10:15, aktualizacja: 12.07.2009 12:15

News rodem z Faktu! 15 latka idąc ulicą i pisząc SMS'a wpadła do otwartej studzienki ściekowej! Oto jak niebezpieczne może być SMSowanie i nie zwracanie uwagi na otoczenie. Całe wydarzenie miało miejsce w USA, a dokładnie na Staten Island. Dziewczynka po porostu pisała i nie zauważyła, że robotnicy pozostawili studzienkę otwartą, bez zabezpieczenia. Tych, którzy spodziewają się krwawego zakończenia opowieści (np. hordy wyżerających mózgi zombiaków, które zwabione zapachem świeżego mięska zaczęły wychodzić z kanałów) muszę rozczarować. Nastolatce nic się nie stało, poza tym, że najadła się strachu, nabawiła się kilku obtarć i straciła jednego buta. I niewątpliwie nauczyła się, aby nie SMSować na ulicy.

Gdyby dziewczynka miała iPhone'a z aplikacją Email ‘N Walk, nic by się jej nie miało prawa stać - trzeba przyznać, że są sytuację w których iPhone nieco przewyższa inne telefony. A tak zupełnie z innej beczki - popatrzcie jak łatwo stać się medialną gwiazdą - wystarczy tępo patrząc w telefon wpaść w kanał, aby pisali o Tobie za oceanem.

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)