Pamiętacie jak niedawno rzecznik Play szukał pomysłu na urządzenie odpowiedniego pożegnania swojemu byłemu prezesowi, Chrisowi Bannisterowi?
Wygląda na to, że zespół wspólnymi siłami już coś wymyślił. I to wystrzałowego.
Pamiętacie jak niedawno rzecznik Play szukał pomysłu na urządzenie odpowiedniego pożegnania swojemu byłemu prezesowi, Chrisowi Bannisterowi?
Wygląda na to, że zespół wspólnymi siłami już coś wymyślił. I to wystrzałowego.
Marcin Gruszka, rzecznik prasowy Play:
14 to generalnie będzie bardzo ciężki dzień dla działu PR i dziennikarzy ;-)
Wiadomość o odejściu z Play Chrisa Bannistera dopiero co nas wszystkich zaskoczyła, a już w zasadzie wszystko jest z powrotem poukładane:
- Chris przestał pełnić funkcję prezesa Play
- stanowisko objął po nim Jorgen Bang-Jensen
- oficjalne pożegnanie Chrisa już 14 maja.
Jak pisał na swoim blogu Marcin Gruszka, musi to być Coś godnego, tego naszym zdaniem najlepszego managera tej branży ostatnich kilku lat.
Do 14-go jeszcze trochę czasu zostało. Jak sądzicie, co wykombinował Play...?
Źródło: Tako rzecze... rzecznik
