Dużo gadasz? - toś potencjalnie złodziej

Dużo gadasz? - toś potencjalnie złodziej

Dużo gadasz? - toś potencjalnie złodziej
Kira Czarczyńska
24.03.2009 07:00, aktualizacja: 24.03.2009 08:00

Prasa i serwisy internetowe wielokrotnie donosiły już o pewnej irytującej często praktyce telekomów. Sieci monitorują mianowicie średnią długość i koszt wykonywanych przez nas połączeń, i jeśli zaczynamy zbyt mocno od tej średniej odbiegać - blokują nam telefon do wyjaśnienia sprawy. Bywa to drażniące, ale ogólnie jest to bardzo przydatna praktyka.

Play też to robi. Tylko, przynajmniej zdaniem niektórych klientów, zdecydowanie za szybko.

Prasa i serwisy internetowe wielokrotnie donosiły już o pewnej irytującej często praktyce telekomów. Sieci monitorują mianowicie średnią długość i koszt wykonywanych przez nas połączeń, i jeśli zaczynamy zbyt mocno od tej średniej odbiegać - blokują nam telefon do wyjaśnienia sprawy. Bywa to drażniące, ale ogólnie jest to bardzo przydatna praktyka.

Play też to robi. Tylko, przynajmniej zdaniem niektórych klientów, zdecydowanie za szybko.

Jak donosi Wirtualna Polska, sieci Play wystarczą zaledwie dwie godziny połączenia, żeby uznać klienta za niewiarygodnego. I odciąć mu możliwość dzwonienia. Z tym właśnie problemem zgłosił się do WP jeden z czytelników serwisu.

W salonie Play wyjaśniono klientowi: Dwie godziny rozmowy na jeden numer są podejrzanym zachowaniem, a operator broniąc się przed osobami, które kupują telefon aby naciągnąć go na koszta i potem nie zapłacić rachunku, prewencyjnie blokuje połączenia wychodzące.

Oczywiście może nadal dzwonić, czemu nie. Tyle, że poza podpisaną już umową i podjętym zobowiązaniem na sporą przeważnie kwotę łącznego abonamentu za 12 czy 24 miesiące - klient musi jeszcze zapłacić kaucję. 350 PLN. Nie, nie wiadomo kiedy dostanie ją z powrotem...

Po interwencji Wirtualnej Polski, klientowi usługę wznowiono i zrezygnowano z kaucji. Ten jeden, konkretny problem konkretnego człowieka, rozwiązano. Sęk jednak w tym, czy przypadkiem Play nie przesadza "odrobinę" z tym zabezpieczaniem się przed oszustami. Trochę to jednostronnie wypada: sieć może uznać, że ja jestem złodziej - i odciąć mi usługę; ale czy ja mogę uznać, że sieć się nie wywiązuje z umowy, i tą umowę rozwiązać? Nie za bardzo właśnie...

Pewnie, nie tylko w Play. Nigdzie nie można nic zrobić operatorowi, któremu się ubzdura że chcesz go oszukać. Ale ludzie... dwie godziny...? Bez przesady.

Źródło: WP

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)