iPhone nadal gorącym towarem

iPhone nadal gorącym towarem

przypalony-iphone-3g
przypalony-iphone-3g
Karolina Adamus
05.03.2009 08:50, aktualizacja: 05.03.2009 09:50

Włoch Tim Colbourne opisał na swoim blogu bardzo ciekawe zdarzenie, którego był świadkiem. iPhone 3G, którego podłączył do ładowania do komputera stanął w płomieniach!

Włoch Tim Colbourne opisał na swoim blogu bardzo ciekawe zdarzenie, którego był świadkiem. iPhone 3G, którego podłączył do ładowania do komputera stanął w płomieniach!

Jak opisuje Colbourne, ogień pojawił się między końcówką kabla do trasmisji danych, a wejściem w iPhonie i był wynikiem nadmiernego rozgrzania telefonu. W wyniku tego wypadku tworzywo na kablu i w komórce uległo stopieniu. iPhone Colbourne'a jest więc sprawny, ale nie będzie go mógł już podłączyć, ani do ładowania, ani do transferu plików.

W przypadku firmy Apple podobna sytuacja miała miejsce także w Szwecji w sierpniu 2008, kiedy to innemu użytkownikowi prawie spłonął iPhone.

Lepiej więc za wczasu zadbać o dobrą klimatyzację dla iPhone'a, bo jak widać to nie wyjątkowy, pojedynczy przypadek.

Zdjęcie: Tim Colbourne, twitpic.com/1rtag

Źródło: A Roman Thought

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)