Tydzień w krzywym zwierciadle: to trwało zbyt długo

Tydzień w krzywym zwierciadle: to trwało zbyt długo

Shutterstock
Shutterstock
Miron Nurski
18.10.2014 22:11, aktualizacja: 19.10.2014 00:11

Myśl przewodnia czwartkowej konferencji Apple'a to "It's Been Way Too Long", co oczywiście wywołało falę spekulacji.

Co takiego trwało zbyt długo? Na jaki przełomowy produkt musieliśmy czekać całe życie? Te pytania zadawali sobie wszyscy. Tymczasem okazało się, że wspomniane hasło należało odebrać jak najbardziej dosłownie; to sama konferencja wlekła się jak pociąg osobowy relacji Okonek-Sokołowo Budzyńskie, a po pierwszych 30 minutach stanowisko pracy redaktora każdego serwisu technologicznego wyglądało mniej więcej tak:

Redaktor serwisu technologicznego przygotowujący tekst o nowych iPadach
Redaktor serwisu technologicznego przygotowujący tekst o nowych iPadach© Shutterstock

To oczywiście miało swoje plusy, bo istniało spore prawdopodobieństwo, że uderzając głową o klawiaturę wypisze się od razu pełną listę nowości w iPadzie mini 3...

will.i.am w przerwie między koncertowaniem a robieniem bitów postanowił zrobić sobie zegarek. i.am/PULS, bo tak się nazywa, ma wygięty (hehe) ekran, Androida, asystenta głosowego, 1 GB RAM-u, GPS, krokomierz i można z niego dzwonić. Na razie został zaprezentowany jedynie wczesny prototyp, ale chodzą słuchy, że finalna wersja będzie także pokazywać godzinę.

Do tej pory Google w przypadku swoich Nexusów stosował jasne i klarowne nazewnictwo; do nazwy urządzenia dopisywano po prostu cyfrę, która definiowała liczbę jego użytkowników. Tym razem jednak uskutecznianą od 2012 roku nomenklaturę szlag jasny trafił, bo patrząc na gabaryty nowego Nexusa można powątpiewać, czy znajdzie się sześciu śmiałków, którzy go kupią.

Reakcja klienta na widok Nexusa 6
Reakcja klienta na widok Nexusa 6© Shutterstock
Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)