Kuba „zakomórkowana”. Przynajmniej w teorii

Kuba „zakomórkowana”. Przynajmniej w teorii

Kuba „zakomórkowana”. Przynajmniej w teorii
Sabina
12.12.2008 17:00, aktualizacja: 12.12.2008 18:00

Kubański reżim staje się bardziej pro-mobilny? W kwietniu, rząd Kuby umożliwił swoim obywatelom zakup i korzystanie z telefonów komórkowych. Wcześniej, przywilej posiadania komórek przysługiwał jedynie obcokrajowcom i klasie rządzącej. Niestety, cena aktywacji telefonu wynosiła sześciokrotność przeciętnej kubańskiej pensji. Teraz Etecsa, operator - monopolista zdecydował się obniżyć koszty posiadania telefonów, aby więcej obywateli Kuby mogło sobie pozwolić na korzystanie z telefonii komórkowej.

Kubański reżim staje się bardziej pro-mobilny? W kwietniu, rząd Kuby umożliwił swoim obywatelom zakup i korzystanie z telefonów komórkowych. Wcześniej, przywilej posiadania komórek przysługiwał jedynie obcokrajowcom i klasie rządzącej. Niestety, cena aktywacji telefonu wynosiła sześciokrotność przeciętnej kubańskiej pensji. Teraz Etecsa, operator - monopolista zdecydował się obniżyć koszty posiadania telefonów, aby więcej obywateli Kuby mogło sobie pozwolić na korzystanie z telefonii komórkowej.

Ceny zostały obniżone prawie o połowę (do 65$ za 120$), co de facto oznacza, że aby aktywować telefon, trzeba pracować (i nie jeść ani nie płacić czynszu) „zaledwie" kwartał, przeciętne wynagrodzenie wynosi bowiem na Kubie 20$.

Lokalna rozmowa kosztuje 30 centów, a minuta połączenia do USA - 2,70$.

Czy nadal ktoś uważa że mamy w Polsce drogo?

fot.: Giuseppe Acquaviva

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)